Sebastian Boenisch padł ofiarą podpalacza? Mercedes Polaka doszczętnie spłonął (foto)
Wydarzenia minionej nocy Sebastian Boenisch zapamięta na długi czas. Reprezentant Polski i jego narzeczona Tatjana Batinic przeżyli dramatyczne chwile.
Jak informuje Bild, w nocy z poniedziałku na wtorek około godziny 0.30 Sebastian Boenisch, przebywając w swoim domu w Leverkusen, dostrzegł, że stojący pod wiatą jego samochód płonie! Zanim na miejsce zdarzenia przybyli strażacy, Mercedes klasy M wart około 55 tysięcy euro doszczętnie spłonął, podobnie jak znajdujący się nieopodal samochód sąsiada polskiego piłkarza.
- Póki co nie mamy żadnych dowodów na to, że doszło do podpalenia, ale bierzemy pod uwagę taką możliwość i wychodzimy z założenia, że pożar nie był dziełem przypadku - poinformował rzecznik prasowy lokalnej policji. - Pytanie brzmi, czy to zdarzenie było przypadkowe, czy zamierzone? W ostatnim czasie odnotowaliśmy w Leverkusen kilka aktów wandalizmu - stwierdził przedstawiciel Bayeru Leverkusen, Meinolf Sprink.