Dogonić Pogoń. To ostatni dzwonek? - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - KGHM Zagłębie Lubin

Piłkarze Podbeskidzia nie dają za wygraną i wciąż są w grze o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie, ale do końca sezonu pozostało już tylko sześć kolejek. W piątek podejmą KGHM Zagłębie Lubin.

Sześć kolejek, jakie pozostały do końca bieżącego sezonu w T-Mobile Ekstraklasie to dużo i mało. Bielszczanie tracą cztery "oczka" do bezpiecznego miejsca, które zajmuje od dłuższego czasu Pogoń Szczecin. Wiosną szczecinianie grają fatalnie, w przeciwieństwie do podopiecznych Czesława Michniewicza, którzy w dziewięciu spotkaniach uzbierali aż 16 punktów. W perspektywie Podbeskidzie ma jeszcze mecz właśnie z Pogonią, ale aby do tej być może decydującej o utrzymaniu konfrontacji doszło, musi zmniejszyć dystans. Piątkowe starcie z KGHM Zagłębiem Lubin będzie kolejnym niezwykle istotnym starciem dla Górali. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy w Bielsku-Białej zostanie uznany za porażkę i oddalenie się od ekstraklasy na przyszły sezon.

Trener Michniewicz wierzy, że prowadzony przez niego zespół wreszcie zagra dwie równe połowy na swoim obiekcie. Dotychczas bowiem Górale znacznie lepiej prezentowali się na wyjazdach, przed własną publicznością gubiąc punkty (tylko jedno zwycięstwo u siebie przy czterech na wyjazdach). - Przede wszystkim nie możemy szybko stracić bramki, bo tak się stało i z Koroną i z GKS-em. Natomiast jeśli my strzelamy pierwsi bramkę lub jej szybko nie tracimy, to mamy swoje sytuacje i jesteśmy skuteczni. Najgorzej jak pierwsi tracimy bramkę i na to trzeba uczulić zawodników. Ale trzeba też pamiętać, że strata bramki to nie koniec meczu. Jak coś takiego się stanie, to trzeba grać i walczyć dalej o zwycięstwo. Jednak nie ukrywam, że Zagłębie to chyba jeden z najtrudniejszych przeciwników, z jakim w ostatnim czasie przychodzi nam grać - mówił na łamach oficjalnej strony klubu opiekun Podbeskidzia.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Bielszczanie pod wodzą Czesława Michniewicza zmierzą się z ekipą, którą szkoleniowiec w przeszłości prowadził i z którą osiągnął największy sukces w swojej karierze trenerskiej, zdobywając mistrzostwo Polski. - Zagłębie Lubin zdobyło tylko dwa tytuły mistrzowskie, w tym jeden był moim udziałem jako trenera tej drużyny i bardzo się z tego cieszę. A co do meczu z Zagłębiem - grałem już przeciwko niemu jako trener Jagiellonii i Widzewa więc nie będzie to dla mnie czymś nowym czy szczególnym - wyznał Michniewicz.

KGHM Zagłębie przystąpi do piątkowego pojedynku uskrzydlone znakomitym spotkaniem i rezultatem przeciwko Śląskowi Wrocław (4:0 dla Miedziowych). Dwie bramki w tamtym meczu zdobył Maciej Małkowski, który wraz z innym skrzydłowym, reprezentantem Polski Szymonem Pawłowskim oraz Michalem Papadopulosem stanowią o sile ofensywnej drużyny. Miedziowi tracą pięć "oczek" do miejsca w tabeli gwarantującego udział w europejskich pucharach i wciąż mają jeszcze teoretyczne szanse na tą lokatę. - Zostało jeszcze sześć kolejek i są teoretyczne szanse, by zająć naprawdę fajne miejsce. Ja tego głośno nie będę mówił, bo wiadomo, że jest euforia po meczu ze Śląskiem, ale następny mecz z Podbeskidziem również będzie trudny. Jeśli wygramy, wszystko w tabeli będzie się samo klarowało - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Adam Banaś.

Trener Pavel Hapal będzie miał w piątek do dyspozycji wszystkich swoich najlepszych zawodników i liczy na równie udany mecz jak przeciwko Śląskowi Wrocław. Goście będą chcieli z pewnością zrewanżować się Podbeskidziu za porażkę w Lubinie (było to wówczas jedyne zwycięstwo Górali w rundzie jesiennej). Wówczas bielszczanie triumfowali 2:1.

Kto okaże się zwycięzcą tego ważnego dla obu drużyn pojedynku? Czy Robert Demjan znów zabłyszczy dyspozycją strzelecką (już 11 goli w tym sezonie)? Co pokażą mający już po 8 bramek na koncie Pawłowski i Papadopulos?  
Podbeskidzie Bielsko-Biała - KGHM Zagłębie Lubin

/ pt, 3.05.2013 r., godz. 18:00

Przewidywane składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Sokołowski, Konieczny, Pietrasiak, Górkiewicz - Chmiel, Sloboda, Łatka, Malinowski - Pawela, Demjan.

Zagłębie Lubin: Gliwa - Widanow, Banaś, Tunczew, Nhamoinesu - Pawłowski, Bilek, Hanzel, Jeż, Małkowski - Papadopulos.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - KGHM Zagłębie Lubin
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAGLEBIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - KGHM Zagłębie Lubin
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAGLEBIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (4)
avatar
jerrypl
3.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dzisiaj Zagłębie powinno sprowadzić na ziemię Podbeskidzie. Trochę szkoda Górali, bo grają naprawdę niezłą rundę, są znacznie lepsi niż połowa zespołów naszej ekstraklasy w tej rundzie. Ale Zag Czytaj całość
avatar
jedyny_taki
3.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten ostatni dzwonek dla Podbeskidzia to juz im dlugo dzwoni. Jak wygraja z kims lepszym, to za chwile traca punkty z Belchatowem, pozniej znow wygrana w Zabrzu. Tyle ze w miedzyczasie punkty zd Czytaj całość
avatar
TSPiechur
3.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panowie, tak jak z Jagiellonią, Tylko zwycięstwo. Idzie Idzie 
avatar
amalfitano
2.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz zapowiada się naprawdę fajnie, zwycięstwo jednych czy drugich spowoduje istotne zmiany w tabeli. Tabela jest spłaszczona, także obie drużyny ciągle mają o co grać. Ciekaw jestem co pokażą Czytaj całość