Bohater Zagłębia Lubin walczy o nowy kontrakt

Maciejowi Małkowskiemu niebawem kończy się kontrakt z Zagłębiem Lubin. Klub nie kwapi się z przedłużeniem umowy, a "Mały" został bohaterem spotkania ze Śląskiem Wrocław.

Artur Długosz
Artur Długosz
Gdyby po meczach T-Mobile Ekstraklasy przyznawano tytuł MVP, to po spotkaniu KGHM Zagłębia Lubin ze Śląskiem Wrocław taki zdecydowanie otrzymałby Maciej Małkowski, który nie tylko strzelał bramki mistrzom Polski, ale jeszcze asystował. Miedziowi drużynę z Wrocławia pokonali aż 4:0. - Nie powiedziałbym, że było łatwe zwycięstwo. Prowadziliśmy, a gole strzelaliśmy po ładnych akcjach. Później wiadomo było, że będziemy grali z kontry i wykorzystywaliśmy swoje sytuacje. Nie można jednak powiedzieć, że mistrzom Polski strzela się łatwo gole... - mówił po spotkaniu Małkowski. 

- Bardzo cieszę się z tego, że strzeliłem dwa gole, ale zasługa jest po stronie całego zespołu. Więcej niż jedną bramkę w danym spotkaniu udało mi się zdobyć do tej pory tylko na niższych szczeblach rozgrywkowych - zaznaczył skrzydłowy.

Małkowskiemu niebawem kończy się kontrakt z Zagłębiem. Klub nie wykazuje woli do przedłużenia umowy. Czy teraz się to zmieni? - Ten temat jest już skończony i mówiłem o tym po meczu z Koroną Kielce. Kontrakt mam ważny jeszcze dwa miesiące i chcę wywiązać się z niego jak najlepiej - wyjaśnił piłkarz.

Zagłębie Lubin cały czas ma szansę włączyć się do walki o europejskie puchary. Lubinianie do czołówki tracą już tylko kilka punktów. - Te oczka wywalczone ze Śląskiem bardzo nas cieszą, choć ja ciągle będę podkreślał, że na tę chwilę mamy 35 punktów, czyli dwa punkty straty do trzeciej drużyny. To, że odjęto nam trzy punkty, to już nie jest nasza wina. 35 oczek to obraz naszej dyspozycji i to pokazuje nasze rzeczywiste miejsce w tabeli - podsumował Małkowski.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×