Tymoszczuk: W Zenicie mam większe szanse na sukcesy niż w Juventusie

Pomocnik Zenitu Sankt Petersburg - Anatolij Tymoszczuk jakiś czas temu mógł trafić do Juventusu Turyn, ale ostatecznie zdecydował się zamienić Szachtar Donieck na rosyjski Zenit. W środowy wieczór piłkarz stanie naprzeciwko Starej Damy ze stolicy Piemontu. Drużyny powalczą o pierwsze punkty w Lidze Mistrzów.

Agnieszka Kiołbasa
Agnieszka Kiołbasa

Zawodnik wyjaśnił powody, dla których mając do wyboru Zenit i Juventus, wybrał zespół z Rosji. - Zenit więcej płaci, ale to nie tylko to. Wybrałem tą drużynę, bo w niej mam większe szanse na osiąganie sukcesów zarówno na krajowym podwórku jak i w Europie. Fakty są takie, że zdobyliśmy mistrzostwo Rosji, a także wygraliśmy Puchar UEFA i pokonaliśmy w meczu o Superpuchar Europy Manchester United - powiedział Ukrainiec.

Zawodnik zapewnia, że on i jego koledzy nie obawiają się starcia w Lidze Mistrzów z Juventusem w Turynie. - Absolutnie się ich nie boimy. Szanujemy rywala, ale strachu nie czujemy. To oni się nas boją i mają rację, bo my w ważnych spotkaniach nie zawodzimy. Pokonaliśmy w Pucharze UEFA cztery zespoły, które teraz grają w Lidze Mistrzów. Ograliśmy też niedawno Manchester United, co dodało nam jeszcze pewności siebie. Możemy osiągnąć wielkie rzeczy także w Lidze Mistrzów. Jestem co do tego przekonany - dodał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×