Przed sezonem mało kto mógł spodziewać się, że po 26 kolejkach obie drużyny będzie dzielić w tabeli aż trzynaście miejsc. Podopieczni Marcina Brosza w ostatnim okresie prezentują znakomitą dyspozycję i są zewsząd chwaleni za grę przez obserwatorów. Gliwiczanie sukcesywnie zbierają punkty tak przed własną publicznością, jak i na wyjazdach (7 zwycięstw na boiskach rywali). To zła wiadomość dla gospodarzy sobotniego meczu, którzy znaleźli się w zupełnie innej sytuacji.
Po fatalnej jesieni, w której Podbeskidzie wywalczyło jedynie 6 "oczek", wiosną jest to już zupełnie inna drużyna - tak kadrowo, jak i mentalnie. Nowy trener Czesław Michniewicz tchnął wiarę w zawodników, którzy w tej rundzie uzbierali już 17 punktów. Niestety straty z jesieni okazały się bardzo duże, stąd zespół pozostaje outsiderem tabeli T-Mobile Ekstraklasy. W ostatniej kolejce Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało na własne życzenie spotkanie. W Warszawie z Polonią bielszczanie mogli prowadzić 2:0, gdyby stuprocentową okazję wykorzystał Piotr Malinowski. Mecz skończył się ostatecznie wynikiem... 2:1 dla Polonii. - Niestety, w drugiej połowie Polonia siadła na nas, a my popełniliśmy błędy i straciliśmy dwie bramki. Trzeba wyciągnąć z tego spotkania wnioski i wygrać mecz u siebie z Piastem Gliwice - mówił Marcin Wodecki, pomocnik Podbeskidzia.
W sobotę przeciwko Piastowi bielszczanie nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów, tym bardziej iż swoje spotkanie wygrała Pogoń Szczecin, która po dramatycznym meczu pokonała Ruch Chorzów i znów odskoczyła Góralom na sześć punktów. W grze o utrzymanie jest jeszcze PGE GKS Bełchatów. Piłkarze trenera Michniewicza nie mogą oglądać się na wydarzenia pozaboiskowe (nieprzyznanie licencji na grę w ekstraklasie Polonii Warszawa), ale maksymalnie skoncentrować się przed ostatnimi czterema pojedynkami. Różnicę w starciu z Piastem może zrobić jak zwykle Robert Demjan, który w prestiżowym plebiscycie Ekstraklasy S.A. i redakcji Canal+ został wybrany piłkarzem miesiąca kwietnia.
Gliwiczanie, którzy wiosną uzbierali jeszcze więcej punktów niż Podbeskidzie (19), w ostatniej kolejce wygrali szczęśliwie z Śląskiem Wrocław. Teraz wbrew pozorom czeka ich jeszcze trudniejsze starcie z outsiderem tabeli, który zrobi wszystko, aby zgarnąć cenne trzy punkty.
- Są trzy, cztery drużyny, które mają o jeden punkt mniej od nas. Wystarczą dwa remisy i można spaść na piątą czy szóstą lokatę. Te najbliższe cztery mecze są istotne, aby wywalczyć podium. Wierzę, że ten cały sezon tak udany dla Piasta również zakończy się dobrze - powiedział na łamach oficjalnej strony klubu Marcin Robak.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice / sob. 18.05.2013, godz. 15:45
Przewidywane składy:
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Sokołowski, Pietrasiak, Konieczny, Górkiewicz - Chmiel, Sloboda, Piter-Bucko, Deja, Malinowski - Demjan.
Piast Gliwice: Trela - Klepczyński, Polak, Mido, Oleksy - Cicman, Matras, Lazdins, Podgórski - Jurado - Robak.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice
Wyślij SMS o treści PILKA.PIAST na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT