Łukasz Piszczek opuści początek sezonu. Wróci do gry dopiero w październiku?

Po przejściu operacji Łukasza Piszczka czeka rehabilitacja, która wykluczy go z gry na długi okres. Borussia Dortmund w kilku ważnych meczach będzie musiała radzić sobie bez reprezentanta Polski.

Tuż po finale Ligi Mistrzów, który zaplanowano na 25 maja, Łukasz Piszczek podda się operacji biodra, wskutek czego nie weźmie udziału w czerwcowych meczach polskiej kadry z Liechtensteinem i Mołdawią.

- Rehabilitacja potrwa co najmniej cztery miesiące. Trzymam za kolegów kciuki i wierzę, że poradzą sobie beze mnie w spotkaniu z Mołdawią. Liczę na to, że jak najszybciej wrócę do pełnej sprawności i pomogę reprezentacji w jesiennych meczach - cytuje obrońcę Borussii Dortmund oficjalny portal PZPN.

Wszystko wskazuje na to, że "Piszczu" będzie do dyspozycji Juergena Kloppa i Waldemara Fornalika dopiero w październiku, a to oznacza, że nie wystąpi w kilku kolejkach Bundesligi, dwóch pierwszych meczach BVB w Lidze Mistrzów oraz pojedynkach biało-czerwonych w eliminacjach MŚ z Czarnogórą i San Marino.

Niewykluczone, że w związku z absencją Piszczka Borussia pozyska w letnim oknie transferowym nowego prawego defensora. Obecnie jedynym konkurentem 27-latka jest niegwarantujący występów na najwyższym europejskim poziomie Oliver Kirch.

Komentarze (9)
avatar
ksfalubazks
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piszczek w Bundeslidze to uznana marka.Nie bedzie latwo go wygryzc ze skladu.Mam nadzieje,ze klopoty zdrowotne sie skoncza i Lukasz wroci na swoj wysoki poziom.Czego serdecznie zycze. 
avatar
Wars
21.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poddaje się ....operacji ,bo chce grać jeszcze na wysokim poziomie !!! Wracaj do zdrowia i do kadry !!! Najważniejsze jest zdrowie,a potem piłka. Grać na zdrowych zasadach i tego Łukasz się tr Czytaj całość
avatar
PłOmYCzEk
21.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
3maj się "Piszczu" ;) i szybkiego powrotu do zdrowia :-) 
avatar
paawloo123
21.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielka szkoda dla klubu,kibiców i zawodnika ale zdrowie jest najważniejsze.