Demolka Stomilu - relacja z meczu Stomil Olsztyn - Okocimski Brzesko

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Cztery gole padły w Olsztynie, gdzie wciąż niepewny ligowego bytu Stomil przegrał z niemal pewnym spadku z 1. ligi Okocimski Brzesko.

Tego w Olsztynie nie spodziewał się nikt. Po cennym remisie w Poznaniu z Wartą, piłkarze Stomilu znaleźli się blisko zapewnienia utrzymania. Mecz z trzecim od końca w ligowej tabeli Okocimskim miał być kolejnym krokiem do celu jakim jest zapewnienie sobie gry w 1. lidze na kolejny sezon.

Tymczasem goście sprawili piłkarzom z Warmii i Mazur "zimny prysznic". Od początku gracze z Małopolski prezentowali się lepiej od gospodarzy. Wprawdzie początkowo w pojedynku toczonym na grząskiej murawie niewiele było składnych akcji, to w końcu przyjezdni złamali obronę drużyny Zbigniewa Kaczmarka.

W 31. minucie do piłki w polu karnym doszedł Piotr Darmochwał i pewnym strzałem pokonał Piotra Skibę. Po stracie bramki gospodarze starali się szybko odrobić straty, ale natychmiast zostali po raz kolejny trafieni. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki doszedł Piotr Koman i futbolówka znalazła się w siatce.

To jeszcze nie był koniec terapii szokowej dla fanów Stomilu. Dwie minuty przed zmianą stron Dawid Kucharski zdobył trzeciego gola dla gości. Piłkarz Okocimskiego perfekcyjnie wykonał rzut wolny i już po pierwszej odsłonie było niemal po meczu.

W drugiej połowie goście mogli zdobyć kolejne bramki. W 50. minucie Wojciech Wojcieszyński nie wykorzystał sytuacji sam na sam ze Skibą. Gospodarze również mieli swoje szanse, ale m.in. strzał Pawła Łukasika odbił Dawid Mieczkowski.

Od 71. minuty piłkarze Stomilu musieli grać w osłabieniu. Drugą żółtą kartkę otrzymał Grzegorz Lech. Gra z przewagą sprawiła, że Okocimski zaczął grać jeszcze spokojniej i w 77. minucie Iwan Litwiniuk zdobył kolejnego gola dla przyjezdnych. Zawodnik Okocimskiego zachował najwięcej sprytu w polu karnym gospodarzy.

W doliczonym czasie gry piłkarze z Brzeska mogli zdobyć kolejną  bramkę. Jednak strzał Macieja Termanowskiego trafił w słupek bramki Skiby. Stomil Olsztyn - Okocimski Brzesko 0:4 (0:3)

0:1 - Piotr Darmochwał 31' 0:2 - Piotr Koman 38' 0:3 - Dawid Kucharski 43' 0:4 - Iwan Litwiniuk 77'

Składy:

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Paweł Baranowski, Rafał Remisz, Kamil Hempel, Tomasz Strzelec (46' Dominik Kun), Michał Glanowski (46' Paweł Łukasik), Paweł Głowacki, Grzegorz Lech, Paweł Kaczmarek, Paweł Piceluk (62' Szymon Kaźmierowski).

Okocimski Brzesko: Dawid Mieczkowski - Mateusz Wawryka, Radosław Jacek, Dawid Kucharski, Mateusz Niechciał, Bartosz Flis (68' Iwan Łytwyniuk), Piotr Koman, Wojciech Wojcieszyński (77' Daniel Chyła), Tomasz Ogar (84' Maciej Termanowski), Piotr Darmochwał, Paweł Smółka.

Żółte kartki: Janusz Bucholc, Kamil Hempel, Grzegorz Lech, Dominik Kun (Stomil Olsztyn) oraz Piotr Koman, Bartosz Flik (Okocimski Brzesko).

Czerwona kartka: Grzegorz Lech /71' za drugą żółtą/ (Stomil Olsztyn).

Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin).

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
WZL
25.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piwosze,dlaczego lecicie?