Guardiola chciał pozyskać Neymara
Jak ujawnił Uli Hoeness transferowym priorytetem Josepa Guardioli był Neymar da Silva. - Pep miał pomysł, jak sprowadzić tego zawodnika, ale my nie byliśmy zainteresowani takim ruchem. W przeszłości mieliśmy bowiem złe doświadczenia z młodymi Brazylijczykami - wyjaśnił prezydent Bayernu Monachium, nawiązując do zupełnie nieudanego transferu Breno Borgesa.
Neymar ostatecznie trafił do Barcelony, a Bawarczycy pozyskali innego piłkarza. - Ponieważ Guardiola chciał zawodnika grającego podobnie do Brazylijczyka, wspólnie ustaliliśmy, że pozyskamy Goetzego - przyznał Hoeness.
Kto trafi do Borussii?
Bild przeprowadził analizę sytuacji na rynku transferowym dotyczącą Borussii Dortmund. Jakie są jej rezultaty? Dziennikarze uważają, że najbardziej prawdopodobne jest pozyskanie Kevina de Bruyne, z którym BVB ustaliło już warunki 5-letniego kontraktu. Aby Belg przybył do Dortmundu, potrzebna jest jedynie akceptacja 15-milionowej oferty Borussii przez Chelsea Londyn.
Jako wysokie określono także prawdopodobieństwo sprowadzenia Christiana Eriksena, Edgara Priba, Bernarda, Edina Dzeko. Nieco mniejsze szanse dortmundczycy mają w przypadku Claudio Pizarro, Heung-Min Sona, Christiana Benteke oraz Kevina Vollanda, a najniżej oceniono możliwość wykupienia Jacksona Martineza, Pierre-Emericka Aubameyanga, Adama Szalaia i Gerarda Deulofeu, których media również łączą z wicemistrzem Niemiec.
Robben na pewno zostaje? Ribery gotowy do przedłużenia umowy
- Ma dwuletni kontrakt i w przyszłym sezonie będzie grał w Bayernie - powiedział o Arjenie Robbenie dyrektor sportowy Matthias Sammer. Wszystko wskazuje na to, że Holender - wbrew temu, co sugeruje europejska prasa - zostanie na Allianz Arena i spróbuje przekonać do siebie Guardiolę.
Według Kickera Franck Ribery ustalił warunki kontraktu z Bayernem do 2017 roku. Portal sport1.de informuje natomiast, że Francuz przedłuży umowę z klubem aż do 2018 roku! - Jestem gotowy do tego, by podpisać nowy kontrakt. Możliwe, że uczynię to w sobotę po finale - stwierdził 30-letni skrzydłowy.
Loew wierzy w Stuttgart
Wydaje się, że VfB Stuttgart, który w ostatnich miesiącach prezentuje się poniżej oczekiwań, nie ma żadnych szans w konfrontacji z Bayernem Monachium. Joachim Loew, który w latach 1996-1998 trenował zespół z miasta Mercedesa, jest jednak innego zdania i zagrzewa ekipę Bruno Labbadii do walki.
- Nie ulega wątpliwości, że Bayern prezentuje się fantastycznie i po triumfie w Lidze Mistrzów jest faworytem finału, jednak faworyt nie zawsze wygrywa - przekonuje "Jogi". - Wiele razy trzymałem już kciuki za jakiś zespół, który później schodził z boiska pokonany. Tym razem usiądę więc na trybunach nie z premierem Badenii-Wirtembergii, ale z prezydentem Niemiec i będziemy jednymi z nielicznych widzów, który zachowają neutralność - dodaje Loew, który niejednokrotnie deklarował się jako fan VfB.
Koch dogadał się z Mainz, Baumjohann chce do Bundesligi, Pogatetz znów w Niemczech?
Transfer Juliana Kocha z Borussii Dortmund do FSV Mainz jest już praktycznie pewny. Klub z Coface Arena ma zapłacić za utalentowanego, ale nękanego przez kontuzje obrońcę 750 tysięcy euro. 22-latek miniony sezon spędził na wypożyczeniu w MSV Duisburg.
Alexander Baumjohann po zaledwie rocznej przygodzie z FC Kaiserslautern chce zmienić barwy klubowe. Powód? Czerwone Diabły nie zdołały awansować do Bundesligi, a ofensywny pomocnik, który ma za sobą bardzo dobry sezon, celuje w grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Media nie podają na razie, do którego klubu może trafić 26-latek.
Niewykluczone, że Emanuel Pogatetz ponownie pojawi się na niemieckich stadionach. Austriak w styczniu opuścił VfL Wolfsburg, przenosząc się do West Ham United, ale w Anglii furory nie zrobił. Teraz środkowym obrońcą - jak dowiedział się DerWesten - interesuje się Werder Brema i Hamburger SV.
Carvajal wraca do Hiszpanii?!
To może być ogromne osłabienie Bayeru Leverkusen! Wszystko wskazuje na to, że Daniel Carvajal po roku spędzonym w Bundeslidze powróci do ojczyzny i będzie grał w Realu Madryt. Królewscy, sprzedając bocznego obrońcę Aptekarzom, zagwarantowali sobie prawo jego odkupu za 6,5 mln euro.
- Wierzę, że Dani wróci do Madrytu, ponieważ jest jednym z nas - mówi prezydent Realu Florentino Perez. Co na to Rudi Voeller? - Żadna oficjalna informacja z Realu do tej pory do nas nie wpłynęła - komentuje dyrektor sportowy Bayeru.