Koszmar Marcina Cabaja w meczu z Cracovią (wideo)

[tag=6462]Marcin Cabaj[/tag] nie będzie dobrze wspominał środowego meczu z Cracovią. W 63. minucie spotkania bramkarz Sandecji Nowy Sącz przepuścił piłkę do swojej bramki po zagraniu Marcina Makucha...

W 63. minucie Makuch zagrał piłkę do Cabaja klatką piersiową, ale bramkarz nie potrafił jej opanować i wturlała się ona za linię bramkową, dając Cracovii prowadzenie i ostatecznie zwycięstwo w meczu przyjaźni.

Swojego bramkarza po meczu usprawiedliwiał trener Sandecji Mirosław Hajdo , mówiąc że należy go oceniać przez pryzmat całego sezonu, a nie tylko tej interwencji, a Cabaj to bez wątpienia jeden z ojców utrzymania sądeczan w I lidze.

Trener Cracovii Wojciech Stawowy stwierdził, że błędem rywali było to, że Cabaj wbrew starej piłkarskiej prawdzie otrzymał piłkę w światło swojej bramki i dodał: - Nie rozmawiałem z Marcinem po meczu, ale jestem w stanie się domyślić, jak się czuje i do tego jak to będzie interpretowane. Najlepszym bramkarzom świata się to zdarza. Trudno nam było pokonać Marcina w innych sytuacjach, bo w tym meczu bronił naprawdę bardzo dobrze.

Komentarze (39)
avatar
zbych
30.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kolesie amici pOzNaN 
flotaoldboy
30.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No nie da się tego wytłumaczyć przypadkiem, niestety. A już bylem przekonany o czystości naszej piłki, prawie!
Dla przejrzystości obrazu dodam. Makuch i Cabaj byli piłkarzami Cracovii. Jak ost
Czytaj całość
avatar
Special
30.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co za ludzie wszedzie tylko afery widza... coraz gorzej z ta polska 
avatar
zielin
30.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hahaha, prokuratura jak nic, przecież to jest do opanowania piłka, nawet przez bramkarza juniorów! Prezent od Cabaja niesamowity, po awansie Cracovii - jeśli będzie taki, powinien dostać niezły Czytaj całość
avatar
michal1969zagan
30.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przypadek? Bzdura..