Piłkarze Lechii mają za sobą bardzo przeciętną rundę, podczas której zdecydowanie nie rozpieszczali swoich kibiców zarówno grą, jak i wynikami. Sztab szkoleniowy postanowił odmłodzić kadrę i zrezygnował z kilku zagranicznych piłkarzy, a w ostatnich dniach kontrakt z biało-zielonymi rozwiązał Piotr Brożek. Pod koniec sezonu nastąpiła jednak zwyżka formy zawodników Lechii, a w poprzedniej kolejce gracze znad morza wygrali jednak w Lubinie z Zagłębiem 3:0 i nadal mają szansę na szóste miejsce w lidze. - Odnieśliśmy zdecydowane i zasłużone zwycięstwo, a bramek mogło być więcej, bo mieliśmy jeszcze słupek i poprzeczkę - zauważył Bogusław Kaczmarek.
W osiemnastce meczowej gdańskiej drużyny znajduje się wielu młodych zawodników, którzy skorzystali na przemeblowaniu składu. Szansę na grę w pierwszej jedenastce powinien otrzymać zbierający coraz lepsze recenzje Przemysław Frankowski, a także Wojciech Zyska lub Paweł Dawidowicz. Po raz drugi do kadry na mecz T-Mobile Ekstraklasy trafił też młody bramkarz Kacper Rosa. W wysokiej formie jest Grzegorz Rasiak, który w ostatnich meczach zdobywa gola za golem.
Z kadry Górnika po meczu z Wisłą wypadł Michał Bemben, który jest kontuzjowany. Brakuje także Bartosza Kopacza, przebywającego na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski. Trener Adam Nawałka nie zdecydował się nikogo powoływać w ich miejsce, stąd na ławce usiądzie tylko pięciu rezerwowych drużyny z Zabrza. - Przegraliśmy trzeci mecz z rzędu i trudno jest szukać wytłumaczenia dla naszej postawy. Brakuje nam wszystkiego. Nie sprzyja też szczęście, bo i w Szczecinie, i teraz z Wisłą przegraliśmy jedną bramką. Pewnie gdybyśmy na początku drugiej połowy strzelili bramkę wyrównującą, to byśmy ten mecz wygrali, ale nie ma co gdybać, bo wynik już się nie zmieni - mówił po spotkaniu z Wisłą zawiedziony Łukasz Skorupski.
Porażka w ostatnim spotkaniu ostatecznie pozbawiła Górnika szans na awans do europejskich pucharów. Mimo to na Pomorze zabrzanie udali się samolotem. Zakwaterowali się w hotelu już w sobotę. Podobnie podróżowali przy okazji ostatniego meczu w Gdańsku, ale wówczas przegrali 1:2.
Oba zespoły przegrywały jak dotąd aż po jedenaście razy, ale mimo wszystko znajdują się w górnej połowie tabeli. Stawką niedzielnego spotkania będzie szóste miejsce w lidze. Obecnie zajmuje je Górnik Zabrze, który w przypadku zwycięstwa oraz porażki Polonii Warszawa może awansować nawet na piątą lokatę. Gdańszczanie znajdują się w ligowym zestawieniu tuż za rywalami z Zabrza i w przypadku wygranej, przeskoczą ich w tabeli.
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze / ndz 02.06.2013 godz. 16:00
Przewidywane składy:
Lechia Gdańsk: Buchalik - Oualembo, Bąk, Bieniuk, Janicki, Frankowski, Dawidowicz, Wiśniewski, Surma, Machaj, Rasiak.
Górnik Zabrze: Skorupski - Olkowski, Danch, Szeweluchin, Gancarczyk, Bonin, Przybylski, Mączyński, Nakoulma, Kwiek, Zachara
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom).
Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze
Wyślij SMS o treści PILKA.GORNIK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze
Wyślij SMS o treści PILKA.GORNIK na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT