Łącznie mają na koncie 142 występy z orłem na piersi. Na ten dorobek składa się kolejno 49 gier Boruca, 59 gier Dudka, 11 gier Kuszczaka i 13 gier Szczęsnego. Spotkanie Boruca, Dudka i Kuszczaka na zgrupowaniu i na boisku treningowym to żadna nowość, ale nigdy wcześniej w tym gronie nie ćwiczył Szczęsny, którego mimo młodego wieku można śmiało postawić obok trójki bardziej doświadczonych golkiperów. I chociaż obecność Dudka wynika przede wszystkim z oficjalnego zakończenia jego przygody reprezentacyjnej w dwa lata po zawieszeniu kariery, warto odnotować ten fakt.
Bramkarze to w tej chwili najszersze grono reprezentantów Polski z czołowych europejskich klubów. Dudek bronił barw Liverpoolu i Realu Madryt, Boruc Celtiku Glasgow, Kuszczak Manchesteru United, a Szczęsny Arsenalu Londyn.
Co ciekawe, chociaż taka możliwość istniała, nigdy obsada bramki na turniej mistrzowski nie zamknęła się w gronie golkiperów, którzy w poniedziałek trenowali w Wieliczce. Na mistrzostwach świata w 2006 roku byli Boruc i Kuszczak, ale zabrakło Dudka, którego w ostatniej chwili z kadry wykreślił Paweł Janas. Dwa lata później na EURO 2008 w Austrii i Szwajcarii był tylko Boruc, którego z kolei zabrakło na EURO 2012 z powodu konfliktu z Franciszkiem Smudą. W turnieju tym udziału nie wziął również Kuszczak, który zaczął regularnie bronić w Watford, ale za to znalazło się miejsce dla wiecznego rezerwowego Arsenalu Londyn Łukasz Fabiański, którego w wyniku kontuzji następnie zastąpił niegrający w Genk i wypożyczony do Jagiellonii Białystok Grzegorz Sandomierski.
Przygotowującą się w Austrii do EURO 2012 reprezentację Polski odwiedził Dudek i wtedy pierwszy raz trenował wspólnie ze Szczęsnym. Dudek po raz ostatni zagrał w drużynie narodowej w październiku 2009 roku, a miesiąc później w reprezentacji zadebiutował 19-letni wówczas Szczęsny.