Od wicemistrzostwa do... wicemistrzostwa. Oczywiście w sytuacji, gdy tabelę po zakończonym w niedzielę sezonie odwrócimy. Żart kibiców Ruchu Chorzów trochę śmieszy, ale przy Cichej zastanawiają się, co będzie z Niebieskimi w kolejnych rozgrywkach.
We wtorek powinno wyjaśnić się, czy w Chorzowie w dalszym ciągu będzie pracował Jacek Zieliński. Trener ma się spotkać z prezesem Niebieskich Dariuszem Smagorowiczem.
Pewne jest, że w drużynie 14-krotnych mistrzów Polski dojdzie do dużych zmian kadrowych. Kontrakty nie zostaną przedłużone z Michalem Peskoviciem oraz Żeljko Djokiciem. Umowę z klubem ma rozwiązać Marcin Kikut. Podobnie ma się stać z reprezentantem Litwy Mindaugasem Panką.
Na listę transferową Ruch ma wystawić kilku piłkarzy. Letnia przerwa w rozgrywkach to ostatni moment, aby zarobić godziwe pieniądze na Macieju Jankowskim. Przy Cichej nie chcą powtórzyć błędy, gdy nie zdecydowano się na sprzedaż Arkadiusza Piecha latem 2012 roku, a po kilku miesiącach Niebiescy otrzymali za zawodnika niewielką kwotę odstępnego.
Być może do Czech zostanie sprzedany Pavel Sultes, który miał ofertę z tamtejszej ligi już zimą. Wówczas jednak Ruch nie zdecydował się na transfer zawodnika.
Ogranych piłkarzy mają w Chorzowie zastąpić zawodnicy z mniejszym doświadczeniem, ale ambitniejsi i przede wszystkim tańsi. W klubie nie zamierzają pozbywać się wszystkich doświadczonych zawodników. Ofertę przedłużenia kontraktu ma otrzymać Marcin Malinowski. Przy Cichej mają nadzieję, że po powrocie do zdrowia karierę będzie chciał kontynuować Marcin Baszczyński.
Działacze zapowiadają, że najważniejsze decyzje chcą podjąć w jak najszybszym czasie. Wszak nowy sezon rozpocznie się za niewiele ponad 6 tygodni.
