Obrońca Lechii stracił pamięć na boisku

Jak donosi Przegląd Sportowy, obrońca Lechii Gdańsk, Hubert Wołąkiewicz przeżył dramat w sobotnim spotkaniu przeciwko PGE GKS Bełchatów. W 21. minucie zawodnik zderzył się z rywalem i stracił na jakiś czas pamięć.

- Dostałem od kogoś w ferworze walki na tyle mocno, że padłem jak długi. Po interwencji lekarskiej wróciłem na boisko, ale zaraz uświadomiłem sobie, że kończy się pierwsza połowa. Pomyślałem - to już? W ogóle nie pamiętałem, co się działo na boisku. Można powiedzieć, że byłem nieobecny w dalszej części spotkania - powiedział Przeglądowi Sportowemu Hubert Wołąkiewicz.

Przypomnijmy, że gdańszczanie przegrali w Bełchatowie 0:1. Zwycięskie trafienie dla PGE GKS uzyskał Tomasz Jarzębowski.

Komentarze (0)