Bartosz Bereszyński przed rundą wiosenną niedawno zakończonego sezonu trafił do Legii Warszawa z Lecha Poznań. Do stolicy przychodził jako zawodnik ofensywny, a Jan Urban szybko przekwalifikował go na prawego obrońcę. To okazało się strzałem w dziesiątkę, bowiem "Bereś" zaliczył świetną rundę i stał się odkryciem T-Mobile Ekstraklasy, a także otrzymał powołanie do reprezentacji Polski. W biało-czerwonych barwach piłkarz zanotował nawet asystę.
Jak informuje warszawa.sport.pl, Bereszyński ma w kontrakcie kwotę odstępnego. Wynosi ona 2 miliony Euro. W stolicy zdają sobie sprawę, że po dobrej rundzie Bereszyński może opuścić Legię. Latem do drużyny ze stolicy trafił już więc mogący występować na tej samej pozycji Łukasz Broź.
Źródło: warszawa.sport.pl