Guardiola daje szansę młodym
Wydawać by się mogło, że 19-letni Emre Can i Mitchell Weiser są bez szans na grę w naszpikowanym gwiazdami zespole Josepa Guardioli. Katalończyk - jak pokazały pierwsze dni treningów - z uwagą przygląda się jednak defensywnemu pomocnikowi oraz skrzydłowemu i bez wątpienia da im niejedną szansę. Trener pracuje także z kolejnymi młodymi graczami: 19-letnim napastnikiem Patrickiem Weihrauchem i zaledwie 17-letnim pomocnikiem Pierre-Emilem Hoejbjergiem.
- Jestem przekonany, że są w Bayernie młodzi i utalentowani zawodnicy. Chcę, żeby podczas treningów bardziej zintegrowali się z drużyną - tłumaczy szkoleniowiec. - Guardiola już udowodnił, że młodych zawodników otoczy szczególną troską. Podczas treningów sporo z nami rozmawiał i poświęcał nam wiele uwagi. Zrobię wszystko, aby przekonać go do siebie - mówi Weiser.
Can w minionym sezonie 4-krotnie wystąpił w Bundeslidze i zdołał strzelić jednego gola, zaś Weiser pokazał się z niezłej strony podczas wypożyczenia do FC Kaiserslautern, gdzie rozegrał 15 spotkań na zapleczu ekstraklasy.
Nowa umowa Ribery'ego
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Franck Ribery podpisał nowy kontrakt z Bayernem Monachium, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2017 roku. - Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ zawsze powtarzałem, że czuję się w Bayernie znakomicie. Mam nadzieję, że będzie mi się dalej wiodło tak jak w ostatnim sezonie - skomentował Francuz.
Gdy skończy się ważność umowy Ribery'ego, będzie miał on już 34 lata. Wiele wskazuje więc na to, że lewoskrzydłowy zawodową karierę zakończy w klubie z Allianz Arena.
Stoper Gladbach ostrzega Guardiolę
W pierwszej kolejce nowego sezonu Bawarczycy podejmą Borussię M'gladbach. Faworyt meczu w Monachium będzie tylko jeden, ale stoper Die Fohlen Alvaro Dominguez zapowiada sprawienie sensacji. - Wiem, jak pokonać Pepa! W 2011 roku, gdy grałem jeszcze w Atletico Madryt, wygraliśmy z Barceloną Guardioli 2:1 - odgraża się Hiszpan.
- Z pewnością mamy szansę na odniesienie zwycięstwa. Przede wszystkim to będzie początek rozgrywek i Bayern z pewnością nie zagra na 100 procent możliwości, ponieważ wielu zawodników późno wznowi treningi po występach w reprezentacjach - zaznacza Dominguez. Borussia w ostatnich dwóch latach świetnie radziła sobie na Allianz Arena: wygrała 1:0 i zremisowała 1:1.
Barrios żąda zbyt wiele
Czy Lucas Barrios wróci do Niemiec? Dziennikarze i kibice za naszą zachodnią granicą zadają sobie to pytanie od kilku dni. Decydującym czynnikiem okażą się - jak to często bywa we współczesnym futbolu - pieniądze. Paragwajczyk chciałby zarabiać w Werderze Brema aż 3,5 mln euro rocznie, podczas gdy działacze oferują mu pensję w wysokości 1,5 mln euro!
Jeśli strony nie dojdą do porozumienia, Barrios może powrócić do Ameryki Południowej (- Naciska na to moja rodzina. Jestem za granicą już 10 lat... - mówi snajper), a Werder zintensyfikuje działania mające na celu sprowadzenie Alfreda Finnbogasona z SC Heerenveen. Niezwykle utalentowany Islandczyk jest do kupienia za 5 mln euro.
Spahić zamiast Alderweirelda w Bayerze
Jak informują holenderskie media, Bayer Leverkusen definitywnie zrezygnował z pozyskania za 10 mln euro Toby'ego Alderweirelda z Ajaxu Amsterdam. Zamiast Belga na BayArena trafił Emir Spahić z hiszpańskiej Sevilli. Kwoty transferu nie ujawniono, ale 32-latek z pewnością nie kosztował więcej niż 3 mln euro.
Komentując dokonanie wzmocnienia, działacze Bayeru zasugerowali, że nie sprowadzą już kolejnego stopera, a Bośniak będzie rywalizował o dwa miejsca na środku obrony z Omerem Toprakiem oraz Philippem Wollscheidem. Niewykluczone jest natomiast pozyskanie bocznego obrońcy, który stworzy konkurencję dla Sebastiana Boenischa i Giulio Donatiego.
Rodriguez odejdzie za 12 mln euro?
Według Bildu Ricardo Rodriguez z VfL Wolfsburg znajduje się na celowniku Realu Madrut i AS Monco, które są gotowe zapłacić za Szwajcara 12 mln euro! To o tyle zaskakujące, że lewy obrońca, odkąd w styczniu 2012 roku przybył do Niemiec, nie imponuje i nie zachwyca formą.
Niewykluczone, że Wilki zaakceptują ofertę za 20-latka, ponieważ na jego pozycji trener Dieter Hecking ma doświadczonego Marcela Schaefera, który od wielu sezonów utrzymuje równą formę.
De Camargo wróci do ojczyzny?
Według belgijskich mediów Igor de Camargo od nowego sezonu będzie zawodnikiem Standardu Liege. Z tego klubu w 2010 roku reprezentant Czerwonych Diabłów za 4 mln euro przeniósł się do Borussii M'Gladbach, a następnie w styczniu 2013 roku został wypożyczony do 1899 Hoffenheim.
30-letni napastnik miał już porozumieć się z włodarzami Standardu, którzy prowadzą teraz negocjacje z Gladbach. Biorąc pod uwagę, że umowa de Camargo wygasa już w 2014 roku, strony szybko powinny dojść do porozumienia.