Sparingowo: Miedź wyszarpnęła remis w meczu ze Śląskiem (wideo)

W spotkaniu sparingowym rozegranym we Wrocławiu miejscowy Śląsk zremisował z Miedzią Legnica 1:1. Na listę strzelców wpisali się Waldemar Sobota i Jakub Grzegorzewski.

W ostatnim meczu sparingowym przed wyjazdem na zgrupowanie piłkarze Śląska Wrocław zmierzyli się z Miedzią Legnica. Obie drużyny rywalizowały ze sobą także w zimowym okresie przygotowawczym. Wówczas pierwszoligowiec z Legnicy wygrał 4:1 i był zespołem zdecydowanie lepszym. Tym razem było już inaczej.

Stanislav Levy poeksperymentował trochę ze składem i od pierwszej minuty na boisko wypuścił mieszankę rutyny z młodością. Na pozycji środkowego obrońcy sprawdzany był Przemysław Kaźmierczak, a szansę na pokazanie swoich umiejętności dostał testowany w drużynie WKS-u Hiszpan Adria Granell. Dla Miedzi, którą od niedawna prowadzi Rafał Ulatowski, był to pierwszy sparing w letnim okresie przygotowawczym.

Od początku spotkania zdecydowaną przewagę uzyskała drużyna z Wrocławia. W zespole WKS-u aktywni byli zwłaszcza boczni pomocnicy oraz młody Kamil Dankowski, który grając na pozycji prawego obrońcy często podłączał się do akcji ofensywnych. Wrocławianie wynik meczu otworzyli w 15. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Waldemar Sobota zamknął akcję strzałem z kilkunastu metrów, futbolówka odbiła się od nogi jednego z obrońców i wpadła do siatki obok zaskoczonego Andrzeja Bledzewskiego. W pierwszej części potyczki gospodarze mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie, lecz nie wykorzystali kilku dogodnych okazji. Po ładnej, zespołowej akcji z dystansu uderzał Dalibor Stevanović, ale trafił w poprzeczkę. Słoweniec miał jeszcze jedną okazję, podobnie jak Mateusz Fedyna, jednak ich próby okazały się nieznanie niecelne.

Po przerwie tempo meczu zdecydowanie opadło, a gra nie była już tak płynna. Często do głosu dochodzili też legniczanie, chociaż i oni długo nie potrafili pokonać golkipera zielono-biało-czerwonych. Piłkarze Śląska mieli natomiast jedną wyśmienitą sytuację, lecz Sylwester Patejuk zbyt późno zdecydował się na podanie do niepilnowanego Marco Paixao i ostatecznie legniczanie oddalili zagrożenie.

W samej końcówce, gdy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem Śląska, dwójkowa akcja Piotra Madejskiego i Jakuba Grzegorzewskiego dała gościom wyrównanie. Dośrodkowanie tego pierwszego na gola zamienił właśnie Grzegorzewski, który bardzo dobrze odnalazł się w polu karnym.

Gra WKS-u w zwłaszcza w pierwszej połowie mogła się podobać. Widać, że sporym wzmocnieniem dla Śląska może być Sebino Plaku, który jest bardzo aktywny pod bramką przeciwnika. Testowany Adria Granell też ma przebłyski dobrej gry, ale czy to wystarczy, aby pozostał w Śląsku? Decyzja ma zapaść już w niedzielę.

Śląsk Wrocław - Miedź Legnica 1:1 (1:0)
1:0 - Waldemar Sobota 14'
1:1 - Jakub Grzegorzewski 88'

Składy:

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen (46' Jakub Wrąbel) - Kamil Dankowski (46' Tadeusz Socha), Rafał Grodzicki (46' Mariusz Pawelec), Przemysław Kaźmierczak (46' Marek Wasiluk), Dudu Paraiba (46' Amir Spahić), Mateusz Fedyna (46' Tomasz Hołota), Dalibor Stevanović (46' Paweł Uliczny), Waldemar Sobota (46' Marcin Przybylski), Sebastian Mila (46' Patrick Majcher), Adria Granell (46' Sylwester Patejuk), Sebino Plaku (46' Marco Paixao).

Miedź Legnica: Andrzej Bledzewski (32' Aleksander Ptak, 60' Robert Winogrodzki) - Mateusz Bany (46' Mateusz Szczepaniak), Mariusz Mowlik (46' Adrian Woźniczka), Arkadiusz Garzeł (46' Bartłomiej Makowski), Krzysztof Wołczek (46' Daniel Tanżyna), Damian Paszliński (46' Grzegorz Bartczak), Piotr Kasperkiewicz (46' Adrian Łuszkiewicz), Mariusz Zasada (46' Bartosz Szymański), Piotr Glenc (46' Patryk Szymański), Damian Lenkiewicz (46' Piotr Madejski), Zbigniew Zakrzewski (46' Jakub Grzegorzewski).

Żółta kartka: Marcin Przybylski (Śląsk Wrocław).

Sędzia: Sebastian Tarnowski (Wrocław).

Komentarze (2)
avatar
miro7
29.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stare grzechy pozostaja-tracenie bramek w koncowkach!Czy Levy potrafi to wyeliminowac zeby skoncentrowani grali do konca?! 
avatar
Fanatyk__Śląska___Wrocław
29.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
skromna grupka kibiców była na Oporowskiej około 4 000