Real Madryt kupuje kolejnego pomocnika za 30 mln euro!

Według hiszpańskich mediów piłkarz Realu Sociedad od nowego sezonu będzie występował w Realu Madryt. Królewscy zapłacą za niego niebagatelne 30 mln euro.

W tym artykule dowiesz się o:

Do zespołu Carlo Ancelottiego ma przybyć niedawny triumfator młodzieżowych mistrzostw Europy, Asier Illarramendi. Największe hiszpańskie dzienniki AS i Marca zgodnie informują, że transfer jest już przesądzony, ponieważ Real Madryt zgodził się zapłacić za 23-latka wymagane przez Real Sociedad 30 mln euro.

Bask, który do tej pory wziął udział w 53 spotkaniach Primera Division (bez goli, 2 asysty), występuje na pozycji defensywnego pomocnika. Na Santiago Bernabeu będzie więc rywalizował z Xabim Alonso, Luką Modriciem oraz Sami Khedirą.

Illarramendi ma być trzecim nabytkiem Królewskich w obecnym oknie transferowym. Do tej pory Real sprowadził bocznego obrońcę Daniela Carvajala za 6,5 mln euro oraz ofensywnego pomocnika Isco za 30 mln euro. Los Blancos wciąż nie udało się natomiast pozyskać napastnika, który zająłby miejsce Gonzalo Higuaina.

Zobacz, jak gra Illarramendi:

Komentarze (14)
LexoN
6.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielki talent, przyszłość reprezentacji. Powoli te wzmocnienia Realu mnie zaczynają przerażać... 
avatar
smok
6.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szastają kasą na lewo i prawo. Może kogoś by wychowali? 
avatar
eXpErT
5.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Ale głupota. To chyba tylko Real potrafi wydać 30mln na rezerwowego bo chyba nikt nie sądzi, że Xabi i Modrić pójdą na ławkę... Już lepiej zainwestowaliby w Cavaniego. No ale mnie to pasuje, Ba Czytaj całość
avatar
2przemek7_Wrzesnia
5.07.2013
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Isco, który stosunek do Realu miał negatywny. Teraz tak grube pieniądze za defensywnego pomocnika.
Nie przekonuje mnie polityka transferowa Realu. 
PSŻ-owiec
5.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać, że ten zawodnik ma całkiem dobry przegląd pola i dokładnie podaje. Tylko pytanie brzmi, czy poradzi sobie z tak wymagającą konkurencją, no bo Alonso czy Khedira jeszcze nie powiedzieli o Czytaj całość