Czwartek w La Liga: Guardiola skrzywdzony przez prezesa Barcy, Kaka zostaje

Trener Bayernu Monachium przyznał, że prezes FC Barcelony wykorzystał chorobę Tito Vilanovy, aby go skrzywdzić. - Zostawcie mnie w spokoju - życzył sobie Josep Guardiola.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
Guardiola skrzywdzony przez prezesa Barcy

Na czwartkowej konferencji prasowej Josep Guardiola nie tylko zaznaczył, że chciałby sprowadzić Thiago Alcantarę ze swojego byłego klubu (więcej TUTAJ). Szkoleniowiec Bayernu Monachium przede wszystkim niepochlebnie wypowiadał się na temat zarządu FC Barcelony, na czele z jej prezesem - Sandro Rosellem.

- Kiedy skończyłem przygodę z Barcą, przeleciałem 6 tysięcy kilometrów i powiedziałem zarządowi, żeby mnie zostawili w spokoju. Oni jednak słowa nie dotrzymali. Powiedziałem, żeby robili swoją pracę, byli szczęśliwi z tymi piłkarzami i życzyłem im sukcesów. Ale mimo to pojawiły się rzeczy, które mnie rozpaliły. Użyli choroby Tito Vilanovy, aby mnie skrzywdzić i nigdy im tego nie wybaczę. Widziałem Tito w Nowym Jorku, a to, że nie widziałem go później, oznacza, że po prostu nie było takiej możliwości - przyznał Guardiola.

- Nie wykorzystujcie moich przyjaciół do tego, by mnie ranić. Jeśli chcę iść na obiad z Johanem Cruyffem (często krytykuje obecny zarząd na łamach mediów - przyp. red.), to pójdę. Życzę wam jak najlepiej, ale pewnych rzeczy nie zapomnę - apelował poprzednik Tito Vilanovy.

Kaka zostaje w Realu Madryt

Dziennik Marca uważa, że Carlo Ancelotti da jeszcze jedną szansę Ricardo Kace. Według Włocha, jego były podopieczny z AC Milan miał do tej pory na Santiago Bernabeu pecha - nękały go kontuzje, a Jose Mourinho w pełni mu nie zaufał.

Do tej pory, przez cztery sezony spędzone w Madrycie, Brazylijczyk zagrał przez 4973 minuty. Czy 31-latek odżyje jeszcze pod wodzą Ancelottiego?

Kolejne wzmocnienie Celty Vigo

Trener Luis Enrique sprowadził następnego byłego podopiecznego z pracy w rezerwach FC Barcelony. Na zasadzie rocznego wypożyczenia w Celcie Vigo będzie grać brat Thiago Alcantara - Rafinha.

Już wcześniej Enrique ze stolicy Katalonii sprowadził Andreu Fontasa, innego byłego piłkarza Blaugrany - Nolito, a także króla strzelców Segunda Division - Charles'a.

Ponadto z rezerw Barcy na roczne wypożyczenie do UD Almeria trafił Rodri.

Transferowe ruchy: Romeu w Valencii CF, znana cena za Marquinhosa

Na roczne wypożyczenie z Chelsea Londyn do Nietoperzy trafił defensywny pomocnik, Oriol Romeu. Co ciekawe, ekipa z Mestalla nie ma zagwarantowanej możliwości definitywnego kupna Hiszpana po tym sezonie.

O kolejnych rewelacjach można przeczytać w brytyjskich mediach - Manchester City podobno wciąż walczy o Cristiano Ronaldo, któremu chce zaoferować pensję rzędu 18 mln euro rocznie, z kolei Arsenal Londyn zastanawia się nad ponownym sprowadzeniem Cesca Fabregasa.

W środę kataloński Sport poinformował na pierwszej stronie, że FC Barcelona ma zawarte porozumienie z Thiago Silvą, czemu błyskawicznie zaprzeczył sam zainteresowany. Z tego względu mistrzowie Hiszpanii mogą poważnie włączyć się do walki po Marquinhosa, za którego AS Roma podała cenę wywoławczą - 25 mln euro.

Oddala się za to transfer Asiera Illarramendiego do Królewskich. Defensywny pomocnik pojawił się na pierwszym treningu Realu Sociedad, gdzie na pozostanie gorąco namawiali go zarówno kibice, jak i koledzy z zespołu. W takim przypadku wicemistrzowie Hiszpanii chcą zarzucić sieć na przebywającego na mistrzostwach świata U-20 - Geoffreya Kondogbię z Sevilli FC.

Do Hiszpanii powrócił za to Sergio Escudero. Lewy defensor zamienił Schalke 04 Gelsenkirchen na Getafe CF. Ponadto napastnik Haris Seferović został zaprezentowany jako nowy gracz Realu Sociedad, a golkiper Antonio Tono rozwiązał kontrakt z Granadą CF i będzie bronić barw Elche, a Salvador Agra został wypożyczony z Betisu Sewilla do SC Braga.

Środa w La Liga: Barca ma porozumienie z obrońcą, Suarez wciąż w orbicie Realu

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×