Obecny kontrakt Adama Dudy obowiązuje do grudnia bieżącego roku, co oznacza, że wychowanek Lechii Gdańsk już od początku lipca mógł podpisać umowę z innym klubem. - Dochodziły do nas sygnały, że mój klient znajduje się w kręgu zainteresowań kilku drużyn, jednak skupiliśmy się na rozmowach z Lechią - mówi w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl Kamil Burzec, menadżer zawodnika.
22- letni napastnik w poprzedniej rundzie zdobył dla gdańskiego klubu pięć bramek, co spowodowało, że stał się on najlepszym strzelcem w drużynie na wiosnę. Wówczas wydawało się, że priorytetem działaczy z Gdańska powinno być zatrzymanie napastnika na dłużej. - Na temat nowej umowy rozmawialiśmy z klubem od połowy czerwca. Prawie wszystko jest już ustalone, trzeba dograć tylko parę szczegółów. Myślę, że oficjalnie potwierdzić będzie można to za kilka dni - kontynuuje Burzec.
Adam Duda pierwszy występ w tym sezonie zaliczył w spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Gdańszczanin nie wykorzystał wówczas doskonałej sytuacji, a kilka dni później Michał Probierz nie zabrał tego zawodnika na mecz z Ruchem Chorzów. - Adam utrzymuje z trenerem Probierzem dobre stosunki. Myślę, że powodem tej decyzji był tylko i wyłącznie aspekt sportowy i fakt, że szkoleniowiec chciał zobaczyć, jak zaprezentuje się Damian Kugiel - zakończył menadżer.
