Napastnik Wyspiarzy na celowniku Piasta Gliwice

Piast Gliwice wciąż nie wie, jaką decyzję w sprawie transferu do Turcji podejmie Marcin Robak. Działacze klubu z Okrzei zabezpieczają się na ewentualność odejścia czołowego snajpera swojego zespołu.

Ostatnie dni nie są łatwe dla działaczy Piasta Gliwice. Porażka w derbach z Górnikiem Zabrze, stojące w miejscu negocjacje w sprawie wypożyczenia z GKS-u Bełchatów  Mateusza Maka i możliwość odejścia Marcina Robaka sprawiają, że włodarze śląskiego klubu mogą w ostatnich tygodniach letniego okienka transferowego pozostać bez bramkostrzelnego napastnika.

Dlatego też pion sportowy niebiesko-czerwonych nie tylko prowadzi negocjacje z klubem z Bełchatowa, ale też rozgląda się za innymi wzmocnieniami z I ligi. Według informacji naszego portalu drugim - po Maku - napastnikiem z zaplecza T-Mobile Ekstraklasy, którego gliwiccy działacze chętnie widzieliby u siebie, jest Charles Nwaogu, reprezentujący barwy Floty Świnoujście.

Po raz pierwszy temat ściągnięcia Nigeryjczyka na Śląsk pojawił się jeszcze w czerwcu, ale wówczas zapytanie ze strony Piasta miało głównie charakter sondażowy. Gliwiczanie usłyszeli, że za pozyskanie 23-latka muszą wyłożyć 700-800 tys. złotych. Była to wówczas dla śląskiego klubu kwota zbyt wygórowana, ale niewykluczone, że w wypadku odejścia Robaka temat angażu Nwaogu w Gliwicach powróci.

Mimo stosunkowo młodego wieku czarnoskóry napastnik imponuje statystykami. W I lidze w barwach Znicza Pruszków, Odry Opole, Arki Gdynia i Floty rozegrał 138 meczów, w których strzelił 37 bramek. Zaliczył też epizod w niemieckim Energie Cottbus, ale tam kariery nie zrobił.

Gra w T-Mobile Ekstraklasa to marzenie Nigeryjczyka, który już w poprzednim sezonie był bliski wywalczenia przepustki do elity z Wyspiarzami. Jeśli otrzymałby ofertę przejścia do Gliwic, z pewnością długo by się nie zastanawiał.

Źródło artykułu: