Kto nowym trenerem GKS-u Katowice? Trop wiedzie do... Ostrawy

GKS Katowice po dymisji Rafała Góraka rozmawia z kandydatami na nowego szkoleniowca. Prezes Wojciech Cygan prowadzi rozmowy z kilkoma kandydatami, nie tylko z Polski.

Poszukiwania nowego trenera GKS-u Katowice są bardzo dynamiczne. Raptem dwanaście godzin temu z klubem pożegnał się dotychczasowy szkoleniowiec Rafał Górak, który prowadził drużynę z Bukowej od 21 czerwca 2011 roku i był najdłużej pracującym szkoleniowcem w I lidze.

Czwartkowe zajęcia poprowadził duet trenerski Tomasz Owczarek i Janusz Jojko. Ten pierwszy to były piłkarz GKS-u, prowadzący ostatnio rezerwy katowickiego klubu. Drugi był w ostatnim sztabie szkoleniowym opiekunem bramkarzy i także w nowym składzie trenerskim posadę tę najpewniej zatrzyma.

Prezes Wojciech Cygan z kolei już w środę rozpoczął rozmowy z potencjalnymi następcami Góraka. - Chcemy, żeby nowy sztab szkoleniowy poprowadził zespół już podczas meczu z Miedzią Legnica. Jeśli się to nie uda, drużynę poprowadzą trenerzy Owczarek i Jojko, wsparci przez Piotra Piekarczyka - wyjaśnia szef klubu ze stolicy Górnego Śląska.

Według informacji portalu SportoweFakty.pl nowy szkoleniowiec katowickiej drużyny wyłoniony zostanie z grona: Leszek Ojrzyński, Kazimierz Moskal, Robert Kasperczyk. Jako czwarta rozważana jest też bardzo ciekawa opcja... czeska.

Nasze informacje potwierdza prezes GKS-u. - Trenerzy ci faktycznie są w kręgu naszych zainteresowań. Rozważamy obecnie kilka kandydatur - przyznaje Cygan. Czy trenerem zostanie Polak? - Na pewno będzie to szkoleniowiec polskojęzyczny - uśmiecha się prezes katowiczan.

Okazuje się bowiem, że zarząd śląskiego klubu nie ograniczył poszukiwań do popularnego dla GieKSy obszaru śląsko-krakowskiego i zahaczył także o Czechy, a konkretnie Ostrawę, gdzie na co dzień mieszka Werner Liczka.

Doświadczony trener znany w Polsce z pracy m.in. w Górniku Zabrze, Wiśle Kraków i Groclinie Dyskobolii Grodzisk ostatnio stacjonował w zaprzyjaźnionym z klubem z Bukowej Baniku Ostrawa, gdzie pełnił rolę dyrektora sportowego.

Źródło artykułu: