Premier League: Manchester City męczył się z beniaminkiem (wideo)

Manchester City ponad godzinę nie potrafił zdobyć gola przeciwko beniaminkowi Premier League Hull City. Tygrysy dzielnie się broniły.

Przed tygodniem Manchester City zawiódł swoich fanów. The Citizens przegrali z beniaminkiem Cardiff City i teraz mieli sobie to powetować zwycięstwem nad innym klubem, który awansował do Premier League. Na Etihad Stadium przyjechało Hull City.

Jednak o dziwo w pierwszej połowie Man City mógł przegrywać. Niezłe sytuacje mieli goście. Gospodarze razili nieporadnością w defensywie. Jedną z okazji nie wykorzystał Sone Aluko, który w sytuacji sam na sam z Joe Hartem uderzył obok bramki.

Po zmianie stron na murawie zameldował się Alvaro Negredo zastępując bezproduktywnego Edina Dzeko. Hiszpan od razu doszedł do sytuacji strzeleckiej, jednak spudłował. W pełni zrehabilitował się w 65. minucie. Pablo Zabaleta dośrodkował w pole karne i tym razem Negredo zdobył gola - drugiego w barwach City i drugiego głową.

Kropkę nad "i" postawił tuż przed końcem spotkania Yaya Toure. Jego piękny strzał z rzutu wolnego zaskoczył bramkarza Tygrysów. Dla Toure to również był drugi gol w sezonie i ponownie ze stałego fragmentu gry.

Manchester City - Hull City 2:0 (0:0)
1:0 - Negredo 65'
2:0 - Toure 90'

Gol Toure:

Komentarze (0)