Polski bramkarz zadebiutował w Premier League. Przy tym strzale był bez szans

  / Screen / Viaplay / Na zdjęciu: Cody Gakpo w doliczonym czasie pierwszej połowy pokonał Jakuba Stolarczyka
/ Screen / Viaplay / Na zdjęciu: Cody Gakpo w doliczonym czasie pierwszej połowy pokonał Jakuba Stolarczyka

Jakub Stolarczyk zadebiutował w Premier League w barwach Leicester City w wyjazdowym meczu z Liverpoolem. Długo sprzyjało mu szczęście, ale w doliczonym czasie pierwszej połowy puścił gola po kapitalnym strzale Cody'ego Gakpo.

Liverpool był zdecydowanym faworytem czwartkowego meczu z Leicester City, ale bardzo długo nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie debiutującego w Premier League Jakuba Stolarczyka.

Polak dostał szansę od Ruuda van Nistelrooya na skutek kontuzji podstawowego bramkarza Madsa Hermansena i fatalnej formy Danny'ego Warda.

I trzeba przyznać, że wyglądał bardzo korzystnie. Notował udane interwencje, czasem sprzyjało mu szczęście, jak choćby po strzale Mohameda Salaha, gdy piłka trafiła w poprzeczkę. No i nagrabił też sobie u kibiców "The Reds", ponieważ w zasadzie od pierwszego gwizdka sędziego postanowił grać na czas.

Jednak Stolarczyk w końcu skapitulował. Nie miał nic do powiedzenia, gdy Liverpool przeprowadził dynamiczną akcję w czasie doliczonym pierwszej połowy. Cody Gakpo wypracował sobie miejsce przed polem karnym i oddał idealny strzał przy dalszym słupku.

Dla Holendra było to dziesiąte trafienie w sezonie 2024/25, ale dopiero czwarte w Premier League.

Zobacz pięknego gola Gakpo:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two

Komentarze (1)
avatar
Jagafan !
11 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Łukasz