El. MŚ: Straszliwa niemoc Karima Benzemy, napastnik Realu bez gola w kadrze od... 20 godzin!

TVN Agency
TVN Agency

25-latek nie ma problemów ze zdobywaniem goli w Realu Madryt, ale w kadrze zaciął się na dobre. - Nie ukrywamy, że problem istnieje - przyznaje prezydent francuskiej federacji.

Karim Benzema po raz ostatni strzelił bramkę dla Trójkolorowych w rozegranym 5 czerwca 2012 roku pojedynku z Estonią. Od tego czasu wychowanek Olympique Lyon nie potrafi wpisać się na listę strzelców.

W piątek Benzema rozegrał piętnasty kolejny mecz bez gola! Snajper Realu Madryt nie trafił kolejno przeciwko Anglii, Ukrainie, Szwecji, Hiszpanii, Urugwajowi, Finlandii, Białorusi, Japonii, Hiszpanii, Niemcom, Gruzji, Hiszpanii, Brazylii, Belgii i Gruzji. Łącznie 15 spotkań i 1210 minut (20 godzin i 10 minut) bez zdobyczy bramkowej!

Niemoc strzelecka 25-latka zaczyna nie tylko niepokoić, ale i denerwować Francuzów. - Nie ukrywamy, że problem istnieje. Postawa Karima jest bardzo rozczarowująca. Podstawowy zawodnik Realu Madryt nie może być przecież słaby. Oczekujemy od niego więcej - przyznał prezydent federacji, Noel Le Graet.

W spotkaniu z Gruzją Benzema przebywał na placu gry przez 62 minuty, po czym został zmieniony przez Andre-Pierre'a Gignaca. - Wiem, kiedy gram dobrze, a kiedy słabo. Tym razem spisałem się fatalnie. W kontekście kolejnego meczu lepiej nie rozpamiętywać tego, że trener tak szybko zdjął mnie z boiska - stwierdził piłkarz Królewskich. - Sytuacja nie jest łatwa - nie wygrywamy, nie strzelamy goli i nie gramy dobrze. Nie powiem, że w siebie wątpimy, ale od dawna słabo radzimy sobie w ofensywie - dodał.

Okazję do przełamania Benzema będzia miał już we wtorek, gdy Trójkolorowi zmierzą się na wyjeździe z Białorusią. Jeśli Francja wygra to spotkanie, zachowa cień szansy na bezpośredni awans do mistrzostw świata.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Komentarze (4)
avatar
Apator Fan
7.09.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
I co?A tak jezdzicie po Lewym!To nie przypadek ,ze piłkarze w kadrze nie graja tak jak w klubie!