Remis Górnika Łęczna w sparingu

Początek spotkania należał do gości z Łęcznej, którzy szybko przejęli kontrolę nad wtorkowym pojedynkiem. Widoczna była różnica jednej klasy rozgrywkowej dzieląca obie drużyny. Z biegiem czasu coraz odważniej zaczęli poczynać sobie piłkarze Pogoni, którzy stworzyli dwie dogodne sytuacje. W zespole Górnika na wyróżnienie niewątpliwie zasługiwał Tomasz Nowak, który był motorem napędowym ekipy z Lubelszczyzny. Zawiódł natomiast Łukasz Zwoliński, który w 35' minucie zmarnował dogodną sytuację do strzelenia bramki.

Trener Jurij Szatałow przez 60 min dał pograć podstawowej jedenastce. Później na boisku pojawili się piłkarze, którzy w rozgrywkach pojawiają się zdecydowanie mniej. Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobył po znakomitym uderzeniu Cezary Demianiuk. Kilkanaście minut później wyrównał Michał Paluch, który wykorzystał bardzo dobre podanie Bartłomieja Niedzieli.

Pogoń Siedlce  - Górnik Łęczna 1:1 (0:0)
1:0 - Demianiuk 50'
1:1 - Paluch 72'

Składy:

Pogoń: Kozaczyński (62' Radzikowski) - Wójcik (46' Tarachulski), Dybiec (59' Paczkowski), Urbański (61' Steć), Guzek (46' Ratajczak) - Demianiuk (64' Kaszubowski; 90' Kitliński), Dziubiński (61' Tomalski; 90 Majczyna), Stromecki (46' Rodak), Wójcik (65' Nieścieruk; 73' Krawczyk; 90' Buga), Dzienis (66' Lach) - Zaniewski (46' Czerkas).

Górnik: Prusak (46' Socha) - Sasin (61' Wiązowski), Szmatiuk (61' Kalkowski), Tadrowski (61' Bielak), Mraz (61' Świech) - Bonin (61' Kozačuks), Nikitović (61' Sołowiej), Zawistowski (61' Walasek), Nowak (61' Paluch), Szałachowski (61' Niedziela) - Zwoliński (61' Szpak).

Sędzia: Łukasz Firus (Siedlce)

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.