Marek Igaz (GKS Tychy, 1*) - Słowak nie zagrał meczu, o którym będzie opowiadać wnukom, a kibice będą wspominać przez lata, ale to co musiał obronić, to obronił. Przede wszystkim zachował czyste konto, co udało się w miniony weekend tylko trzem bramkarzom. Pewnie chwycił piłkę po mocnym uderzeniu Pawła Kaczmarka, w końcówce uratował komplet punktów broniąc strzał swojego vis-a-vis Seweryna Kiełpina. Pewny, spokojny występ Igaza.
* - liczba nominacji do "11" kolejki
[nextpage]
Marek Krotofil (Energetyk ROW Rybnik, 1) - pierwszoplanowa postać starcia rybniczan z PGE GKS-em Bełchatów. Pewny w tyłach, bardzo aktywny w przodzie. W 25. minucie odnalazł się w polu karnym faworyta, przyjął piłkę i niczym rasowy snajper posłał ją do siatki. Dzięki temu trafieniu jego drużyna prowadziła już 2:0 i solidnie postraszyła bełchatowian.
[nextpage]
Arkadiusz Koprucki (Stomil Olsztyn, 1) - już przed tygodniem pokazał się z dobrej strony, w niedzielnym meczu z Flotą potwierdził wysoką dyspozycję. Defensywa Stomilu nie pozwoliła na wiele podopiecznym Bogusława Baniaka, co w połączeniu ze skuteczną ofensywą zaowocowało pierwszym domowym zwycięstwem od roku.
[nextpage]
Maciej Szmatiuk (Górnik Łęczna, 1) - jego bramka dała zespołowi pierwszy komplet punktów od trzech spotkań. Górnik zagrał na zero z tyłu. Owszem, Kolejarz nie miał wielu argumentów w przodzie, ale i w takich meczach trzeba zachować koncentrację od pierwszego do ostatniego gwizdka. Szmatiuk wygrał wiele pojedynków w powietrzu, pewnie dyrygował kolegami z defensywy.
[nextpage]
Adam Mójta (Sandecja Nowy Sącz, 1) - kolejny obrońca z golem na koncie. Mójta dorzucił do kompletu asystę i kilka naprawdę groźnych szarż, które wprowadzały zamieszanie w szeregach Termaliki. Egzekutor rzutów karnych z Sandecji zdobył już cztery bramki w sezonie.
[nextpage]
Wojciech Łobodziński (Miedź Legnica, 2) - nie jest przesadne stwierdzenie, że Łobodziński przewyższał piłkarzy Puszczy Niepołomice o dwie klasy. Pomocnik rozegrał nie pierwsze w sezonie super zawody, w których asystował przy trzech trafieniach.
[nextpage]
Dominik Kun (Stomil Olsztyn, 2) - młodzieżowiec był najlepszym zawodnikiem meczu z Flotą Świnoujście. Potrafił odnaleźć się w polu karnym, dzięki czemu dwukrotnie trafił do siatki. Kun robił co chciał z obrońcami dzięki dynamice i elementowi zaskoczenia - w niedzielę zagrał fałszywego skrzydłowego z zadaniami w środku pola.
[nextpage]
Marcin Smoliński (Olimpia Grudziądz, 1) - kreatywny w grze do przodu, pomocny w grze w tyłach. Było go widać w meczu z Okocimskim Brzesko, a wymiernym efektem jego starań była asysta przy bramce Adama Cieślińskiego. W nagrodę "Smoła" debiutuje w naszej jedenastce kolejki.
[nextpage]
Tomasz Ostalczyk (Chojniczanka Chojnice, 2) - w zespole trenera Pawlaka brylowali tym razem dwaj piłkarze: napastnik Marcin Orłowski i właśnie "Ostal", dla którego znalazło się miejsce w naszym zestawieniu. Duża aktywność, udział w akcjach kombinacyjnych, niezłe dośrodkowania - to główne pozytywy jego występu przeciw GKS-owi Katowice.
[nextpage]
Zbigniew Zakrzewski (Miedź Legnica, 3) - trzecia kolejka z rzędu, trzecie zwycięstwo Miedzi i trzecia wizyta "Zakiego" w jedenastce kolejki. Wyczyn godny odnotowania i już teraz zastanawiamy się, co napastnik z Legnicy pokaże w następnej kolejce. W sobotę popisał się niezwykłą skutecznością: miał trzy sytuacje, w których dwie zamienił w bramki, a trzecią w asystę.
[nextpage]
Adam Cieśliński (Olimpia Grudziądz, 2) - wypunktował Okocimskiego Brzesko. Najpierw popisał się pięknym rajdem i precyzyjnie dośrodkował na głowę Macieja Kowalczyka, a następnie sam wpisał się na listę strzelców, korzystając z dośrodkowania Smolińskiego. Cieśliński nie spękał po przyjściu do Olimpii Kowalczyka i na razie to on jest najlepszym strzelcem zespołu.
[nextpage]
Ławka rezerwowych: Łukasz Radliński (Kolejarz Stróże) - Piotr Klepczarek (Dolcan Ząbki), Robert Pisarczuk (Olimpia Grudziądz), Maciej Bębenek (Sandecja Nowy Sącz), Mateusz Mak (PGE GKS Bełchatów), Dariusz Zjawiński (Dolcan Ząbki), Marcin Orłowski (Chojniczanka Chojnice).
