Borussia Dortmund nie ukrywała zainteresowania Jacksonem Martinezem już w trakcie ostatniego okna transferowego. - Posiada liczne atuty, co czyni go interesującym napastnikiem. Dobrze przytrzymuje piłkę, strzela sporo bramek i jest zawsze gotowy, by otrzymać podanie - mówił o Kolumbijczyku Juergen Klopp.
Temat sprowadzenia bramkostrzelnego piłkarza upadł tylko dlatego, że w klubie pozostał Robert Lewandowski. Gdy Polak latem 2014 roku zmieni barwy, dortmundczycy - jak przekonuje europejska prasa - zrobią wszystko, by pozyskać 27-latka.
Według najnowszych doniesień Borussia porozumiała się już z Martinezem w sprawie warunków 5-letniego kontraktu i skontaktowała z FC Porto, by rozmawiać o sumie odstępnego. Ta z pewnością nie będzie niska, ponieważ wychowanek Indepediente Medellin jest w świetnej formie, a jego umowa ze Smokami wygasa w 2016 roku. Nie jest więc wykluczone, że wysokość transferu przekroczyłaby rekordową sumę, jaką BVB wydało na jednego zawodnika (27,5 mln euro za Henricha Mchitarjana).
Martinez do Europy trafił latem 2012 roku i od tego czasu w 50 rozegranych meczach wpisał się aż 40 razy na listę strzelców. Zobacz, co potrafi cel transferowy Borussii:
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.