Bolesna klęska wicelidera przy Bukowej - relacja z meczu GKS Katowice - Olimpia Grudziądz

GKS Katowice dzięki bardzo dobrej w swoim wykonaniu drugiej połowie rozbił na własnym terenie Olimpię Grudziądz. Wicelider długimi fragmentami był na boisku zupełnie bezradny.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Niedzielny pojedynek na szczycie I ligi przy Bukowej był starciem czwartej drużyny zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej z wiceliderem tabeli. Pierwsze fragmenty spotkania mogły jednak rozczarować. Na boisku było mało piłki, a dużo walki w środku pola, niedokładności i zmarnowanych okazji. Nic wówczas nie wskazywało na to, że GKS Katowice dokona tego popołudnia na Olimpią Grudziądz piłkarskiej rzezi.

Mecz otworzył w 25. minucie gry Sławomir Duda, który strzałem sprzed linii pola karnego tuż przy słupku zmusił Bartosza Fabiniaka do kapitulacji. Od tego momentu katowiczanie przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, sukcesywnie pracując na kolejne bramki. Dobre okazje mieli wtenczas m.in. Janusz Gancarczyk i Adrian Jurkowski, ale przed przerwą piłka do grudziądzkiej bramki już nie wpadła.

Kolejna w tym meczu bramka padła po nieco ponad godzinie gry. Wówczas podanie za plecy obrońców dostał Krzysztof Wołkowicz, w pojedynku biegowym urwał się defensorom i stając oko w oko z bramkarzem gości skutecznie go minął, po czym skierował piłkę do pustej bramki.

Chwilę później trzecie trafienie dla GieKSy mógł uzyskać Alan Czerwiński, który ruszył do bezpańskiej piłki w polu karnym rywala, po czym dziubnął ją nad wychodzącym z bramki Fabiniakiem, a ta zatrzymała się na poprzeczce.

W końcówce meczu katowicka drużyna dopełniła jednak dzieła zniszczenia. Najpierw do siatki trafił Mateusz Kamiński, który po dograniu piłki z rzutu wolnego najwyżej wyskoczył na długim słupku i po rękach bramkarza strzałem głową skierował piłkę do siatki.

Kilka chwil później futbolówkę na lewym skrzydle otrzymał Wołkowicz i dograł na przedpole do nabiegającego Tomasza Wróbla, który strzałem z kilku metrów ustalił wynik spotkania.

GKS Katowice - Olimpia Grudziądz 4:0 (1:0)
1:0 - Sławomir Duda 25'
2:0 - Krzysztof Wołkowicz 64'
3:0 - Mateusz Kamiński 83'
4:0 - Tomasz Wróbel 85'

Składy
:

GKS: Łukasz Budziłek - Alan Czerwiński, Kamil Cholerzyński, Grzegorz Fonfara (85' Rafał Figiel), Tomasz Wróbel (89' Jewhen Radionow), Janusz Gancarczyk (55' Rafał Pietrzak), Bartłomiej Chwalibogowski, Sławomir Duda, Mateusz Kamiński, Adrian Jurkowski, Krzysztof Wołkowicz.

Olimpia: Bartosz Fabiniak - Robert Pisarczuk, Marcin Staniek, Michał Łabędzki, Marcin Woźniak, Dariusz Kłus, Marcin Smoliński, Dariusz Gawęcki (67' Robert Szczot), Piotr Ruszkul (76' Jakub Zabłocki), Maciej Kowalczyk (41' Maciej Rogalski), Adam Cieśliński.

Żółte kartki: Janusz Gancarczyk, Alan Czerwiński, Kamil Cholerzyński (GKS).

Sędzia
: Sebastian Krasny (Kraków).

Widzów: 3000.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×