Jose Mourinho: Straty z inauguracji odrobione, a do Torresa mam pełne zaufanie

Chelsea fatalnie zaczęła udział w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, ale po wygranej w Gelsenkirchen zajmuje 1. miejsce w grupie. Jose Mourinho nie kryje zadowolenia, chwali też Fernando Torresa.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
- Po przegranym meczu z FC Basel powiedziałem zawodnikom, by zapomnieli o wyniku i myśleli tylko o rehabilitacji. Efekt jest taki, że odnieśliśmy dwa zwycięstwa na wyjeździe i mamy dobrą pozycję wyjściową do zajęcia 1. miejsca w grupie - stwierdził "The Special One", cytowany przez oficjalną witrynę UEFA.

Jose Mourinho nie krył pochwał dla zdobywcy dwóch goli, Fernando Torresa. - To pracowity piłkarz, typ faceta, który nie przejmuje się pojedynczymi niepowodzeniami i zawsze podchodzi do swojej pracy z pełnym profesjonalizmem. Mam do niego szacunek i zaufanie.

W całkowicie odmiennym nastroju po wtorkowej klęsce był opiekun ekipy z Gelsenkirchen. - Zaliczyliśmy niefortunny początek, ale staraliśmy się wrócić do gry i było ku temu kilka szans. Nie wykorzystaliśmy ich, w dodatku dwa razy daliśmy się skontrować. Wynik 0:3 nie odzwierciedla jednak tego co działo się na boisku - zaznaczył Jens Keller.

Na półmetku fazy grupowej liderem grupy E jest Chelsea, a Schalke 04 zajmuje 2. pozycję.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×