Kuriozum w Poznaniu! Kibice z biletami na miejsca w loży prasowej

Spory rwetes panuje na trybunie prasowej podczas meczu Polska - Irlandia. Trwają kłótnie pomiędzy dziennikarzami a... kibicami, którym sprzedano bilety na te miejsca.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Podczas każdego spotkania rozgrywanego na Stadionie Miejskim w Poznaniu dwa sektory są wyłączone z dystrybucji wejściówek, a lokują się tam akredytowani przedstawiciele mediów.

Wszystko wskazuje na to, że podczas dystrybucji na towarzyskie starcie Polski z Irlandią ktoś się fatalnie pomylił, w efekcie rozprowadzono bilety na wspomniane miejsca.

Efekt? Kibice toczą spory ze stewardami i żurnalistami, chcąc usiąść nawet przy pulpitach, a na całej trybunie panuje niecodzienny tłok. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że na obiekcie nie ma kompletu publiczności (brakuje do niego ponad 9 tys. osób), mimo to posiadacze kart wstępu z przypisanymi miejscami nie odpuszczają, bo wspomniane sektory znajdują się na wysokości linii środkowej boiska i charakteryzują się bardzo dobrą widocznością.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Hymn Polski na stadionie w Poznaniu:

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×