El. MŚ: Ibrahimović - Ronaldo 2:3! Portugalia jedzie na mundial kosztem Szwecji!

Dwie wielkie gwiazdy futbolu stoczyły kapitalny pojedynek w meczu Szwedów z Portugalczykami. Obronną ręką wyszedł z niego zawodnik Realu Madryt, którego nie zabraknie w finałach MŚ.

Szwedzi obawiali się, że szybko stracony gol pozbawi ich szans na odrobienie strat z Lizbony, dlatego też nie zdecydowali się na przystąpienie do frontalnych ataków. Po spokojnym początku spotkania do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić podopieczni Paulo Bento. W pierwszej połowie dwukrotnie efektownymi paradami musiał popisywać się Andreas Isaksson, a ponadto w niezłych pozycjach w światło bramki nie trafił Cristiano Ronaldo.

W 49. minucie Trzy Korony były o krok od zdobycia upragnionego gola, ale Sebastian Larsson z kilku metrów trafił wprost w Rui Patricio! Odpowiedź Seleccao była natychmiastowa - Ronaldo otrzymał prostopadłe podanie od Joao Moutinho, pomknął na bramkę i nie dał szans Isakssonowi.

Zespół Erika Hamrena przez kilka chwil sprawiał wrażenie, jakby stracił wiarę w sukces, ale Szwedów do życia zdołał przywrócić niesamowity Zlatan Ibrahimović. Gwiazdor PSG w ciągu pięciu minut dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, najpierw posyłając piłkę do siatki głową, a następnie potężnym uderzeniem z rzutu wolnego z linii pola karnego.

Gdy kibice na Friends Arena szykowali się na kolejny, być może zwycięski atak Szwedów, ponownie dał o sobie znać fenomenalnie dysponowany Ronaldo. W 77. minucie lider klasyfikacji strzelców Primera Division przejął piłkę po podaniu Hugo Almeidy z głębi pola i strzałem po długim rogu zaskoczył Isakssona. Jakby tego było mało, Cristiano chwilę później skompletował hat-tricka, tym razem mijając golkipera i posyłając piłkę pod poprzeczkę.

Po trzecim trafieniu dla Portugalii stało się jasne, że Szwedom nie będzie dane wystąpić w mistrzostwach świata. Skandynawowie próbowali jeszcze wyrównać, ale skuteczności zabrakło Johanowi Elmanderowi. W doliczonym czasie gry miejscowych mógł pogrążyć Ronaldo, jednak przy próbie przelobowania bramkarza minimalnie chybił.

Szwecja - Portugalia 2:3 (0:0)
0:1 - Ronaldo 50'
1:1 - Ibrahimović 68'
2:1 - Ibrahimović 72'
2:2 - Ronaldo 77'
2:3 - Ronaldo 79'

Składy:
Szwecja:

Isaksson - Lustig, Nilsson, Antonsson, Olsson - Larsson (90' Gerndt), Elm (46' Svensson), Kallstrom, Kacaniklić (83' Durmaz) - Elmander, Ibrahimović.
Portugalia:

Patricio - Pereira, Pepe, Alves, Coentrao (53' Antunes) - Meireles (75' W. Carvalho), Veloso, Moutinho - Nani, Ronaldo, Almeida (82' Costa).
Pierwszy mecz:

0:1, awans: Portugalia.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Komentarze (120)
gregu
22.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najmocniej komentowane na świecie było bicie brawa przez Ibrę po pierwszej bramce Ronaldo, wyrównującej stan meczu na 2:2. Wszyscy chwalili Zlatana ze tak ładnie okazał respect dla rywala , CR
Czytaj całość
Maciek Żółtowski
20.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hmmm... to w piłce nożnej jeszcze pada coś takiego jak bramka? Nie wiedziałem, oglądam tylko reprezentację... :) 
pawbed
20.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ronaldo nieważne gdzie gra, czy w klubie, czy reprezentacji potrafi rozstrzygnąć wynik spotkania na korzyść swojej drużyny. Wielki piłkarz i żadne śmieszne plebiscyty tego nie zmienią. 
feanorr
20.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mundial bez Zlatana? Szkoda, bo na następny jak już pojedzie to swoje lata będzie miał jak na zawodnika. 
avatar
2przemek7_Wlkp_Wrz
20.11.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Myślałem, że się dowiem od was jak mecz wyglądał, a tu się kłócicie kto ma dostać ZP:)