Milanowi od początku sezonu nie wiodło się w spotkaniach wyjazdowych. Aż do niedzielnego popołudnia Rossoneri doznali 3 porażek i zanotowali 3 remisy, pozostając jedną z czterech drużyn bez zwycięstwa poza własnym obiektem.
Przełamanie przyszło w spotkaniu z ostatnim zespołem tabeli. W pierwszej połowie przyjezdni osiągnęli znaczną przewagę w posiadaniu piłki (77 procent), ale na przerwę zeszli z remisem 1:1. Po zmianie stron Milan ponownie przeważał i tym razem zdołał do udokumentować.
W 63. minucie Mario Balotelli oddał płaski strzał z rzutu wolnego, a zasłonięty Mariano Andujar nie zdążył w porę zareagować. Kilka chwil później "Super Mario" został ostro sfaulowany w strefie środkowej boiska przez Panagiotisa Tachtsidisa. Arbiter pokazał Grekowi czerwoną kartkę, choć wydaje się, że wystarczającą sankcją dla pomocnika byłoby "żółtko".
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Gospodarze w osłabieniu nie ograniczali się do obrony własnej bramki i kilka razy poważnie zagrozili Gabrielowi. Gdy Catania obmyślała kolejne ataki, świetną akcję przeprowadził Ricardo Kaka, który wpadł w pole karne i uderzeniem z ostrego kąta wpisał się na listę strzelców.
Milan dzięki pierwszemu od sześciu kolejek ligowemu zwycięstwu awansował na 8. miejsce, ale do ścisłej czołówki ma ogromną stratę. Warto odnotować, że po raz pierwszy od 1 września na murawie w oficjalnym meczu drużyny Massimiliano Allegriego pojawił się Stephan El Shaarawy, który wyleczył już kontuzję.
Catania Calcio - AC Milan 1:3 (1:1)
1:0 - Castro 13'
1:1 - Montolivo 20'
1:2 - Balotelli 63'
1:3 - Kaka 81'
Czerwona kartka: Tachtsidis /65'/ (Catania Calcio).
Gol Balotellego na 2:1 dla Milanu:
[b]
[/b]
na Instagramie 
na Facebooku 
