W maju bieżącego roku Ludovic Obraniak ogłosił, że dopóki selekcjonerem biało-czerwonych będzie Waldemar Fornalik, on nie zagra w narodowych barwach. Gdy Fornalika zastąpił w październiku Adam Nawałka, 29-letniego pomocnika i tak zabrakło w kadrze na towarzyskie mecze ze Słowacją i Irlandią. Odmówił nowemu opiekunowi reprezentacji wzięcia udziału w zgrupowaniu ze względu na zbliżające się narodziny dziecka.
Dopiero w poniedziałek po rozmowie z selekcjonerem, który osobiście wybrał się do Francji, pomocnik Girondins Bordeaux ogłosił, że "znów chce trenować i grać w reprezentacji Polski".
Piłkarskie środowisko gest Francuza z polskimi korzeniami przyjęło pozytywnie, ale nie jest zgodne w stu procentach. Były reprezentant Polski i srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku Arkadiusz Onyszko na całą sytuację zareagował jednoznacznie krytycznie, we wtorek przed południem umieszczając taki wpis na swoim Twitterze.
Dla odmiany Robert Lewandowski na swoim oficjalnym profilu na Facebooku napisał tak: