Jak od kilku tygodni informują włoskie media, Andrea Pirlo znajduje się na celowniku czołowych zespołów z Premier League, w tym Arsenalu Londyn i Manchesteru United, natomiast Paulem Pogbą poważnie interesuje się Paris Saint-Germain, gotowe zapłacić za Francuza aż 40 mln euro.
Odejścia Pirlo sternicy Juventusu Turyn mają prawo się obawiać, ponieważ jego kontrakt z klubem wygasa już 30 czerwca 2014 roku. Umowa Pogby jest ważna jeszcze przez 2,5 roku, jednak w tym przypadku duże znacznie może mieć wola samego zawodnika oraz wysokość otrzymanej oferty za 20-latka.
Gdyby zespół Antonio Conte opuścili obaj podstawowi pomocnicy, trener Bianconerich musiałby praktycznie od początku budować środek pola. By do tego nie dopuścić, Giuseppe Marotta nakłania zawodników do związania się z Juventusem na dłużej.
- Prezentów pod choinkę nie należy się spodziewać, ponieważ wątpię, aby udało się podpisać kontrakty przed Bożym Narodzeniem. Tym niemniej jesteśmy całkowicie spokojni o przyszłość Pirlo i Pogby, ponieważ relacje klubu z zawodnikami układają się harmonijnie - przekonuje dyrektor sportowy.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
- Obaj zawodnicy uważają Juventus za swój dom, swoje naturalne środowisko. Mają świadomość, że bardzo trudno byłoby im znaleźć lepsze miejsce do życia i gry w piłkę. Dlatego też jesteśmy dobrej myśli, a wszystko powinno wyjaśnić się w niedalekiej przyszłości - dodaje Marotta.
Przypomnijmy, że na przedłużenie kontraktu z turyńczykami zdecydował się trzeci z kluczowych piłkarzy środka pola, Arturo Vidal. Chilijczyk podpisał umowę do 2017 roku.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)