Józef Piwowarczyk jest zawodnikiem klubu KS Tymbark, występującego w małopolskiej IV lidze, z którym w sezonie 2012/2013 zdobył Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim. Rundę jesienną obecnych rozgrywek spędził na wypożyczeniu w zespole Poroniec Poronin, gdzie zaliczył 12 spotkań i zdobył 2 bramki. Możliwość występów 19-latka w Sandecji Nowy Sącz nie jest nowością, ponieważ przebywał on na testach w tym klubie. - W przeszłości pojawił się już temat zainteresowania naszym wychowankiem ze strony Sandecji. Osobiście rozmawiałem wówczas z Januszem Świeradem, który tymczasowo pełnił funkcję trenera nowosądeckiej drużyny i wyrażał się on bardzo pozytywnie o umiejętnościach naszego wychowanka - wytłumaczył w rozmowie z portalem SportoweFakty Grzegorz Kałużny, prezes KS Tymbark.
Ostatecznie perspektywiczny zawodnik nie znalazł się w kadrze biało-czarnych. - Do transferu wtedy nie doszło ponieważ na przeszkodzie stanęły możliwe trudności w pogodzeniu obowiązków szkolnych z grą w pierwszoligowym klubie. Józef Piwowarczyk jako osiemnastolatek chciał dokończyć rozpoczętą naukę, dlatego nie przeniósł się do Nowego Sącza - dodał sternik IV-ligowca z okolic Limanowej.
Czy tym razem temat transferu jest bardziej realny? Do sprawy rzekomego zainteresowania Józefem Piwowarczykiem odniósł się przedstawiciel Sandecji. - Nasza drużyna wraca do treningów w czwartek, 9 styczna. Wtedy zaczną się wyjaśniać sprawy personalne, a do tego czasu nie chcemy komentować doniesień medialnych - powiedział Michał Śmierciak, rzecznik prasowy nowosądeczan.
Brak potwierdzenia ze strony pierwszoligowca, to częsta praktyka na tym poziomie rozgrywek ze względu na ewentualne nakierowanie bogatszej konkurencji z T-Mobile Ekstraklasy, na ciekawy łup transferowy. Warto zauważyć, że w szerokiej kadrze Sandecji znajduje się już zawodnik wyłowiony właśnie z KS Tymbark, a jest nim 19-letni napastnik Wojciech Kalisz. Sugerować to może, iż nowosądeczanie chętnie skorzystają z raz przetartego szlaku, ale na konkrety trzeba jeszcze zaczekać.