Klinsmann jest pewny swego
Jurgen Klinsmann jest przekonany, że kryzys, w jakim znajduje się Bayern Monachium szybko minie i nie przejmuje się faktem, że Bawarczycy dotychczas rozczarowywali. Trener nadal liczy, że uda mu się sięgnąć po mistrzostwo Niemiec.
- Wszyscy musimy się sprężyć. Chcemy zdobyć w lidze tak dużo punktów, jak to tylko możliwe, a także wywalczyć awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów - stwierdził.
- Przygotowania do najbliższego meczu? Póki co nie jest to możliwe. Czekam na powrót wszystkich piłkarzy, dopiero wtedy będę mógł rozpocząć pracę. Musimy się za siebie wziąć, ale zapewniam, że nigdy nie brakowało nam zarówno zaangażowania, jak i chęci do pracy - dodał.
- Karlsruhe? Nie denerwuje się, kiedy myślę o tym meczu. Wiem, że piłkarze nadal wierzą w mój projekt, dlatego jestem przekonany, że nasze problemy szybko miną - zakończył Niemiec.
W tym momencie z dziewięcioma oczkami na koncie aktualni mistrzowie Niemiec zajmują dopiero jedenaste miejsce w tabeli. Liderem jest Hamburger SV, który zgromadził szesnaście punktów.
Rozchwytywany Weidenfeller
Wiele wskazuje na to, że Roman Weidenfeller już niedługo opuści Borussię Dortmund. Bramkarz zespołu z Westfalii znajduje się na celowniku wielu klubów z angielskiej Premier League i niewykluczone, że zdecyduje się na przeprowadzkę na Wyspy Brytyjskie.
O wspomnianego golkipera zabiegają: Arsenal Londyn, Manchester City, West Ham United, Bolton Wanderers, Middlesbrough oraz Newcastle United. Ekipy te chcą wykorzystać fakt, iż kontrakt golkipera już niedługo traci na ważności.
Władze Borussi Dortmund wierzą, że uda im się zatrzymać w klubie Romana Weidenfellera i mają zamiar zaproponować mu długoterminową umowę. Nie jest jednak powiedziane, że uda im się go przekonać do pozostania na Westfalii.
Henrique myśli o powrocie do Barcelony
Obrońca, który aktualnie przebywa na wypożyczeniu w Bayerze Leverkusen - Henrique nie ukrywa, że zrobi wszystko co w jego mocy, aby jak najszybciej powrócić do FC Barcelony. Właśnie z tego powodu, zawodnik chce się pokazać w tym sezonie z jak najlepszej strony.
- To nic złego, że cały czas myślę o FC Barcelonie. Staram się grać jak najlepiej dla Bayeru i przy okazji pomóc sobie w osiągnięciu zamierzonego celu. Kiedy tylko mam taką możliwość, to śledzę poczynania Barcy - stwierdził.
W tym momencie z dwunastoma punktami na koncie, popularne Aspiryny uplasowały się na czwartym miejscu w ligowej tabeli. Liderem jest Hamburger SV, który już zdołała zgromadzić szesnaście oczek.
de Zeeuw na celowniku HSV
Dany de Zeeuw znalazł się na celowniku drużyny Hamburgera SV. Aktualny lider tabeli w niemieckiej Bundeslidze ma nadzieję, że uda mu się sprowadzić wspomnianego piłkarza już w styczniu. Zawodnik w tym momencie grywa dla AZ Alkmaar.
O sprowadzenie reprezentanta Holandii będzie włodarzom HSV niezwykle trudno. Kontrakt de Zeeuwa z AZ wygasa dopiero 30 czerwca 2011 roku, co oznacza, że Niemcy będą zmuszeni negocjować z aktualnym pracodawcą piłkarza.
Dany de Zeeuw grywa w drużynie z Alkmaar od 2005 roku, bowiem wówczas odszedł z drugoligowego Go Ahead Eagles. Pomimo, iż za czasów gry w AZ znajdował się w bardzo wysokiej formie, to powołanie do reprezentacji Holandii otrzymał dopiero w 2007 roku.