Real Madryt nowy rok rozpoczął nie tylko od samych zwycięstw - Królewscy w czterech kolejnych meczach nie stracili także bramki. W poprzednich czterech miesiącach trwającego sezonu taka sytuacja zdarzyła im się jeszcze 8-krotnie, jednak w tym zestawieniu są po dwa mecze z FC Kopenhagą czy Olimpic Xativa.
Podopieczni Carlo Ancelottiego w 2014 roku grali w Primera Division z Celtą Vigo i Espanyolem Barcelona oraz dwumecz 1/8 finału Pucharu Króla przeciwko Osasunie Pampeluna. Zarówno Diego Lopez, jak i Iker Casillas zachowali czyste konta, ale spora w tym zasługa środkowych obrońców Sergio Ramosa i Pepe, którzy zagrali we wszystkich wymienionych konfrontacjach w pełnym wymiarze czasowym. Kibiców Blancos szczególnie może cieszyć postawa pierwszego z nich - Hiszpan nie popełnia już błędów z początku sezonu, jest pewny w interwencjach i gra znacznie czyściej.
Co ciekawe, poprzedni raz Real Madryt nie stracił gola w czterech kolejnych oficjalnych spotkaniach na przełomie października i listopada 2011 roku. Wtedy Blancos wygrywali z zerem z tyłu kolejno z Olympique Lyon, Malagą Villarreal, Realem Sociedad i ponownie z francuską ekipą. Teraz mają spore szanse na pobicie tego osiągnięcia - w sobotę grają bowiem na boisku ostatniego w lidze Betisu Sewilla, a w środku tygodnia w ćwierćfinale Pucharu Króla ponownie z Espanyolem Barcelona.
Na samym starcie 2014 roku gracze Ancelottiego zagrali towarzyski mecz z PSG i również zdołali zachować czyste konto.
Madryt
rządzi