Sparingowo: Remis Śląska z FC Sankt Pauli na koniec zgrupowania

W niedzielę piłkarze Śląska Wrocław rozegrali trzeci, a drugi podczas zgrupowania w Turcji, mecz sparingowy. Rywalem zespołu Stanislava Levego była niemiecka drużyna FC Sankt Pauli.

Do tej pory piłkarze Śląska Wrocław w zimowym okresie przygotowawczym zmierzyli się ze Ślęzą Wrocław oraz ukraińską drużyną Howerła Użhorod. Pierwszego przeciwnika podopieczni Stanislava Levego pokonali 4:0, a drugiego 3:1.

Tym razem rywal był już jednak zdecydowanie bardziej wymagający. Drużyna FC Sankt Pauli na co dzień rozgrywa swoje spotkania w 2. Bundeslidze, do której została zdegradowana w sezonie 2010/11, zajmując ostatnie, 18. miejsce w Bundeslidze. Aktualnie zespół z Hamburga po 19. kolejkach zajmuje wysoką, szóstą pozycję w zestawieniu. Podopieczni Rolanda Vrabeca zgromadzili na swoim koncie 31 punktów i do lidera 1.FC Koeln tracą zaledwie osiem oczek.

Od samego początku spotkania oba zespoły ruszyły do ataku. Dla Śląska dobre okazje wypracowali sobie Sebino Plaku i Flavio Paixao. Zespół WKS-u przed stratą gola uratował natomiast Tadeusz Socha, udanie interweniując w defensywie. Między słupkami dobrze spisywał się także Marian Kelemen.

Śląsk starał się atakować, lecz vis-a-vis Kelemena również spisywał się bez zarzutu. W 30. minucie opiekun Śląska dokonał planowanej zmiany. W miejsce Minori Sato na boisku pojawił się Petteri Forsell. Obaj zawodnicy w WKS-ie cały czas są na testach. Ostatecznie do końca pierwszej połowy gole nie padły. Śląsk miał przewagę, lecz piłkarze tego klubu nie zdołali skierować futbolówki do siatki rywala.

Po zmianie stron Stanislav Levy do gry desygnował nową jedenastkę, wpuszczają na boisko między innymi najlepszego strzelca swojej drużyny, Marco Paixao. To jednak Sylwester Patejuk w 54. minucie znalazł się w bardzo dobrej okazji, lecz jego uderzenie z trudem obronił bramkarz drużyny z Niemiec. W kolejnych minutach wrocławianie dalej atakowali, lecz brakowało im skuteczności.

Zespół z 2. Bundesligi bramce WKS-u zagroził w 70. minucie, lecz Tom Hateley do spółki z Daliborem Stevanoviciem zażegnali niebezpieczeństwo. Ostatecznie do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Śląsk w trzecim meczu sparingowym, po dwóch zwycięstwach, tym razem zanotował pierwszy remis. Z postawy wrocławian w niedzielnej potyczce można być jednak zadowolonym.

Był to ostatni mecz kontrolny zielono-biało-czerwonych podczas pierwszego obozu w Turcji. W poniedziałek brązowi medaliści T-Mobile Ekstraklasy wrócą do Polski. Drugie zgrupowanie rozpocznie się 24 stycznia i potrwa do 3 lutego. Tym razem Śląsk skorzysta z ośrodka w miejscowości Antalya. Podczas tego obozu sztab szkoleniowy wrocławian zaplanował cztery gry kontrolne.

Śląsk Wrocław - FC Sankt Pauli 0:0

Skład Śląska Wrocław:

Kelemen - Socha, Grodzicki, Adamec, Dudu - Misik, Kaźmierczak - Sato (30' Forsell), Mila, Flavio Paixao - Plaku.

II połowa: Pawłowski - Hateley, Hołota, Gavish, Ostrowski - Stevanović, Uliczny - Zieliński, Cetnarski, Patejuk - Marco Paixao.

Komentarze (1)
avatar
miro7
20.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po pierwsze,podobno niezla gra,ale jak zwykle brak skutecznosci!Po drugie,dlaczego Levy nie lubi Dankowskiego?!Po trzecie,nadal uwazam ze Levy powinien odejsc!