Sparingowo: Flota Świnoujście znów wygrała, Dawid Jarka jednym z testowanych

Bogusław Baniak sprawdził w wygranym 4:1 sparingu z Kotwicą Kołobrzeg trzech zawodników. Jednego z nich nazwał "niski ciałem, ale wielki duchem".

Mowa o Jakubie Pułce – filigranowym pomocniku rezerw Wisły Kraków. Poza nim od pierwszej minuty zagrał napastnik Dawid Jarka występujący ostatnio w Polonii Bytom.

W drugiej tercji na boisku pojawił się Kamil Zieliński z Pogoni Szczecin. Król strzelców ostatniego sezonu Młodej Ekstraklasy nie pokazał niczego wielkiego, na dodatek był jednym z prowokatorów bójki pomiędzy zawodnikami obu drużyn, w którą wmieszali się kibice Floty Świnoujście.

Rozegrany w cieniu tego skandalicznego wydarzenia sparing zakończył się zwycięstwem podopiecznych Bogusława Baniaka 4:1. Flota musiała odrabiać stratę po golu Tomasza Bejuka w 21. minucie. Przez długi czas nie miała pomysłu na rozmontowanie mądrze grającej defensywy rywala. Worek z bramkami rozwiązał się w ostatniej tercji.

W 62. minucie Bartosz Śpiączka skorzystał z podania Marka Niewiady, kolejne trafienia dołożyli Pułka oraz Piotr Kieruzel. Wynik ustalił Dawid Jarka, który spokojnie ulokował piłkę w siatce z najbliższej odległości.

- Wynik lepszy od gry. Poza ostatnią tercją nie prezentowaliśmy się okazale, ale zdajemy sobie sprawę, że forma nie jest jeszcze taka jaka powinna być, dlatego nie grzejemy się. Jeżeli będziemy nadal pracować tak jak dotychczas, to dyspozycja pójdzie w górę - ocenił po sparingu Piotr Kieruzel.

Na kwadrans przed końcem Krzysztof Biegański z Kotwicy Kołobrzeg stanął przed szansą na zdobycie gola z rzutu karnego, jednak Darko Brljak spokojnie obronił jego uderzenie. Słoweniec to jeden z trzech zawodników, którzy już wzmocnili Flotę w przerwie zimowej. Poza nim półroczne kontrakty podpisali Klimas Gusocenko i Łukasz Sołowiej.

- W tej chwili kończę selekcję i muszę już zgrywać formację. W sparingu z Kotwicą pojawił się ciekawy zawodnik - niski wzrostem, ale wielki duchem - Jakub Pułka. Z wyniku jestem zadowolony. Znowu strzeliliśmy cztery bramki. Z tego należy się cieszyć, ale gra, czucie piłki wymagają jeszcze poprawienia - cytuje trenera Floty Bogusława Baniaka oficjalna witryna klubu.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Flota Świnoujście - Kotwica Kołobrzeg 4:1
0:1 - Tomasz Bejuk 21'
1:1 - Bartosz Śpiączka 63'
2:1 - Jakub Pułka 67'
3:1 - Piotr Kieruzel 83'
4:1 - Dawid Jarka 87'

Grano 3 x 30 minut

W 75. minucie Krzysztof Biegański nie wykorzystał rzutu karnego. Darko Brljak obronił.

Składy:

Flota: Kosiorek - Jasiński, Stasiak, Gusocenko, Opałacz, Nnamani, Sołowiej, Kieruzel, Grzelak, Pułka, Jarka.
Grali także: Brljak - Zalepa, Niewiada, Bodziony, Arifović, Śpiączka, Siemko, Kwiatkowski, Zieliński.

Kotwica: Krymowski (31' Szybka) - Chruściński, Poznański, Kokosiński (46' Szutenberg), Rydzak, Kupisz (31' Skórecki), Ambroziak, Danilczyk (38' Popiołek), Biegański, Bejuk (46' Rak), Cebulski (38' Duwe).

Komentarze (1)
avatar
Maniono
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zobaczymy co pokażą w lidze, bo z tego co sobie czytam o tych sparingach to Flota się zabiera za strzelanie goli dopiero gdy trener przeciwnika ściągnie wszystkich sensownych zawodników