Sylwester Patejuk jak Marco Paixao: hat-trick hero (wideo)

W Śląsku Wrocław za seryjne zdobywanie goli odpowiedzialny jest Marco Paixao. Portugalczyk zimą jednego hat-tricka już skompletował. Teraz ten wyczyn dość nieoczekiwanie powtórzył Sylwester Patejuk.

Do tej pory za bramki w sparingach Śląska Wrocław odpowiedzialnych było trzech zawodników: Marco Paixao, Flavio Paixao i Kamil Dankowski. Kontrolna potyczka WKS-u z FK Astana wiele jednak zmieniła. Oto bowiem po raz pierwszy w zimowym okresie przygotowawczym na listę strzelców wpisał się Dalibor Stevanović, a do tego Sylwester Patejuk popisał się klasycznym hat-trickiem. Pomocnik WKS-u grający przeciwko drużynie wicemistrza Kazachstanu jako napastnik potrzebował na to zaledwie 45 minut. - Trener dał mi szansę w ataku. Pokazałem, że dobrze się tam czuję. Też jestem ofensywnie przysposobionym zawodnikiem i też potrafię grać w napadzie. Cieszę się, że wykorzystałem tę okazję. To był fajny sparing w którym można się było sprawdzić na tle takiego przeciwnika. Miejmy nadzieję, że nasze wyniki w okresie przygotowawczym przełożą się na ligę. Po to pracujemy - mówił po sparingu zadowolony zawodnik.

- Widać, że nasza gra coraz bardziej się układa, zazębia. Każdy powoli coraz lepiej się czuje na swojej pozycji i moim zdaniem coraz lepiej to wygląda - dodał.

Dzięki pokonaniu FK Astana zespół z Wrocławia odniósł czwarte zwycięstwo w piątym zimowym sparingu. Jak dotąd nie przegrał meczu i stracił tylko dwie bramki. Jedyny remis podopieczni Stanislava Levego zanotowali z 1.FC Koeln. Potyczka zakończyła się bezbramkowym remisem. Przed WKS-em w trakcie obozu w Turcji jeszcze spotkania z ósmym zespołem rumuńskiej ekstraklasy Gaz Metan Medias i Illicziweć Mariupol, który zajmuje obecnie dziewiątą pozycję w ukraińskiej Premier Lidze.

MeczeGoleMinuty na boisku
Marco Paixao 5 6 225
Flavio Paixao 4 2 180
Kamil Dankowski 4 2 180
Sylester Patejuk 5 3 225
Dalibor Stevanović 5 1 225
Komentarze (2)
avatar
dragon0102
30.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale osiągnięcie , czapki z głow normalnie . 
avatar
Sawczenkos
30.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cuda, cuda ogłaszają, jak już Patejuk hat-tricki strzela. Z aż takimi leszczami Ślask grał?