Liderzy ze spadkowiczami na remis
Mało kto przypuszczał, że piłkarze ŁKS-u Łomża są w stanie wywieźć jakiekolwiek punkty ze stadionu w Otwocku. Start liderował bowiem ligowej tabeli, a ŁKS ją zamykał. Dodatkowo w bramce łomżan z konieczności stanął debiutujący w seniorskiej piłce 18-letni junior Rafał Kuzia. Nikt nie przypuszczał, że młodzian rozegra w Otwocku swój mecz życia.
Spotkanie rozpoczęło się od naporu gospodarzy. Start dążył do szybkiego zdobycia gola, aby spokojnie kontrolować grę. Ataki miejscowych były jednak bardzo czytelne i skomasowana obrona gości radziła sobie z nimi bez problemów. W drugiej połowie z każdą upływającą minutą lider zyskiwał coraz większą przewagę, a łomżyńska obrona zaczęła się gubić. Swój dzień miał jednak młodziutki Kuzia. Bramkarz gości zastopował strzały Krzysztofa Kuźmińczuka, Piotra Sobótki oraz Dominica Okanu, a dwukrotnie z pomocą przyszła mu poprzeczka.
- Swój debiut oceniam pozytywnie. Zagrałem poprawnie, zachowałem czyste konto, a drużyna zdobyła cenny punkt na trudnym boisku - skromnie ocenia swój występ bohater ŁKS-u.
W 90. minucie mogło dojść do sensacji. Broniący się oprzez całe spotkanie ŁKS wzorowo wyprowadził kontrę i dwóch zawodników znalazło się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Startu Łukaszem Mariakiem. Piotr Orliński i Mariusz Siara zmarnowali jednak 200%-ową okazję i mecz w Otwocku zakończył się bezbramkowym remisem.
Po trzy punkty do Pińczowa udali się w niedzielę piłkarze Kolejarza Stróże. Ich mecz z Ponidziem Nida Pińczów zakończył się jednak remisem 1:1, co uznać należy za sporą niespodziankę. Spotkanie w Pińczowie było bardzo wyrównane, a na boisku nie było widać, że to mecz lidera z zespołem ze strefy spadkowej. Nida objęła prowadzenie w 7. minucie po celnym strzale Sławomira Kłosa. Jeszce przed przerwą wyrównująca bramkę dla gości uzyskał Michał Gryźlak. W drugiej połowie obie drużyny dążyły do zdobycia zwycięskiej bramki. Piłkarze Kolejarza strzelili nawet gola na 2:1, ale arbiter odgwizdał spalonego i gola nie uznał. Końcówka spotkania nie przyniosła zmiany wyniku i podział punktów stał się faktem.
Przełamanie KSZO
Kapitalnie swój wyjazdowy pojedynek z Jeziorakiem Iława rozpoczęli piłkarze KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W 8. minucie daleki wrzut piłki w pole karne gospodarzy wykorzystał Adrian Frańczak, który efektowną przewrotką otworzył wynik meczu. Goście poszli za ciosem i jeszcze przed przerwą wybili miejscowym marzenia o korzystnym wyniku. Kolejne gole dla KSZO zdobyli Łukasz Matuszczyk i Mieczysław Sikora. Jezioraka stać było tylko na honorowe trafienie, którego autorem był Tomasz Sedlewski. Z przekroju całego spotkania goście zasłużenie odnieśli zwycięstwo. Gra KSZO, zwłaszcza w pierwszej połowie, mogła się podobać. Jeziorak po raz kolejny zawiódł, notując trzecią z rzędu porażkę.
Ponad połowa spotkań 16. kolejki II ligi gr. wschodniej zakończyła się remisami. Wyniki takie zanotowano w pięciu pojedynkach. Zwycięstwa na własnych stadionach zanotowały drużyny Ruchu Wysokie Mazowieckie i OKS-u 1945 Olsztyn. Wyjazdowe trzy oczka przywiozły Wigry Suwałki i wspomniane wyżej KSZO.
Komplet wyników 16. kolejki II ligi gr. wschodniej:
Górnik Wieliczka - Pelikan Łowicz 1:1 (0:0)
1:0 - Kubik 70' (k.)
1:1 - Grzelczak 76'
Start Otwock - ŁKS Łomża 0:0
Concordia Piotrków Trybunalski - Sokół Aleksandrów Łódzki 0:0
OKS 1945 Olsztyn - Hetman Zamość 2:0 (1:0)
1:0 - Lech 43'
2:0 - Piesio 90'
Okocimski KS Brzesko - Przebój Wolbrom 1:1 (1:0)
1:0 - Kajca 36'
1:1 - Rak 55' (k.)
Ruch Wysokie Mazowieckie - Sandecja Nowy Sącz 2:1 (1:1)
0:1 - Piosik 6'
1:1 - Twardowski 33'
2:1 - Twardowski 90'
Ponidzie Nida Pińczów - Kolejarz Stróże 1:1 (1:1)
1:0 - Kłos 7'
1:1 - Gryźlak 34'
Jeziorak Iława - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:3 (0:3)
0:1 - Frańczak 8'
0:2 - Matuszczyk 32' (k.)
0:3 - Sikora 45'
1:3 - Sedlewski 62'
Stal Poniatowa - Wigry Suwałki 0:2 (0:1)
0:1 - Rogoziński 17'
0:2 - Drągowski 70'
