Autobusy odjeżdżają od niedawna z nowych przystanków usytuowanych w pobliżu Poznań City Center i dworca PKP Poznań Główny. Całość tworzy Zintegrowane Centrum Komunikacyjne. W starej lokalizacji pozostała jednak cała infrastruktura, a władze PKS Poznań SA oraz klubu z Drogi Dębińskiej doszły do wniosku, że można ją jeszcze wykorzystać.
- Dostaliśmy już pisemną informację, że zostanie nam przekazane zadaszenie wszystkich dwunastu peronów o łącznej długości około 100 metrów. Cała operacja nie będzie jednak łatwa, musimy bowiem przeprowadzić demontaż, transport, a także instalację tych konstrukcji w "ogródku". Zwłaszcza dwa pierwsze etapy są sporym wyzwaniem logistycznym - powiedział portalowi SportoweFakty.pl wiceprezes Warty, Maciej Chłodnicki.
Na Drogę Dębińską trafi całość konstrukcji, póki co jednak nie znamy konkretnego terminu, w którym stanie się ona zadaszeniem trybun. - Trzeba to wszystko nieco przerobić, a także odświeżyć. Obecnie jesteśmy na etapie organizacji całego przedsięwzięcia. Najprawdopodobniej będzie ono realizowane w trakcie rundy wiosennej, przy czym w żaden sposób nie wpłynie na terminarz meczów. Chcemy to przeprowadzić tak, by nie było konieczności zamykania obiektu - zaznaczył Chłodnicki.
Od kilkunastu miesięcy na stadionie zielonych są już nowe trybuny, które gwarantują dobrą widoczność. Zadaszone nie jest jednak ani jedno krzesełko, dlatego wspomniana inwestycja byłaby bardzo pożądana.
Gest ze strony PKS Poznań SA to także znak, że ociepleniu uległy relacje II-ligowca z miastem. To ono ma bowiem 100 procent udziałów w spółce. - Współpraca z PKS może być nawet szersza. Niewykluczone, że właśnie z tej floty skorzystamy w przyszłości przy organizacji transportu na mecze wyjazdowe. Dotąd takie usługi świadczyły nam inne firmy - dodał wiceprezes.