Poniedziałek w Bundeslidze: Błaszczykowski wyróżniony

Błaszczykowski w jedenastce kolejki

Jakub Błaszczykowski znalazł się w jedenastce kolejki niemieckiej Bundesligi. Reprezentant Polski został nominowany już po raz drugi w tym sezonie. Zdecydowanie słabiej wypadli pozostali Polacy; zarówno Artur Wichniarek, jak i Mariusz Kukiełka rozczarowali w miniony weekend.

Borussia Dortmund zremisowała 3:3 z Werderem Brema, a "Kuba" zaliczył asystę przy trafieniu Matsa Hummelsa na 2:1. 22-letni prawy pomocnik również sam mógł zdobyć gola, ale zabrakło mu szczęścia. Błaszczykowski otrzymał notę dwa.

Zdecydowanie gorzej, bo na cztery został oceniony Artur Wichniarek. Pomimo iż napastnik rozczarował, to był najlepszym piłkarzem Arminii Bielefeld w konfrontacji z VfL Wolsfsburg, w której to jego zespół uległ aż 1:4.

Źle spisał się Mariusz Kukiełka. Zawodnik Energie Cottbus fatalnie wypadł w przegranym przez swój zespół pojedynku z FC Koeln i oceniono go na pięć.

Szansy występu nie otrzymali Tomasz Zdebel i Marcin Mięciel z VfL Bochum.

Noty Polaków (1 - najwyższa, 6 - najniższa):

Jakub Błaszczykowski (Dortmund) - 2

Artur Wichniarek (Arminia) - 4

Mariusz Kukiełka (Energie) - 5

Hans Meyer: Jakby wszyscy na to czekali

Hans Meyer, który przeprowadził swój pierwszy trening w drużynie Borussii Moenchengladbach, odniósł wrażenie, jakby wszyscy czekali na jego zatrudnienie. Szkoleniowiec zastąpił na ławce trenerskiej Josa Luhunkaya, pod którego wodzą klub rozczarowywał.

- Obserwując reakcję całego otoczenia, doszedłem do wniosku, że wszyscy czekali na moje przybycie tutaj. Borussia znajduje się w moim sercu, radośnie wspominam czas spędzony tutaj, pomimo iż nie przespałem wielu nocy - stwierdził.

Meyer był trenerem Burossii już w latach 1999-2003. Teraz ma za zadanie uratować zespół przed spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej. Jego asystentem na specjalne życzenie został Christian Ziege.

Olić odejdzie z HSV?

Napastnik Hamburger SV - Ivica Olić być może niedługo odejdzie do Valencii. Chorwat nie ukrywa, że ma nadzieję na zmianę otoczenia, co oznacza, że być może już w styczniu zdecyduje się na opuszczenie niemieckiej Bundesligi.

- Schlebia mi zainteresowanie Valencii. To wielki klub. Czuję się wyróżniony - stwierdził.

Nietoperze w przeszłości były zainteresowane Rafaelem van der Vaartem, ale wówczas nie udało im się dopiąć swego i sprowadzić Holendra. Obecnie ofensywnie usposobiony pomocnik broni barw Realu Madryt.

W tym momencie z siedemnastoma punktami na koncie HSV jest liderem Bundesligi.