Serb podobnie jak większość jego kolegów z zespołu w samych superlatywach wypowiadał się o Portugalczyku. - Nie atakując nikogo, Mourinho jest inny niż wszyscy. Wie, jak sprawić, byś poczuł się ważny. Na myśl przychodzą mi trzy słowa: perfekcjonista, konkretny, uczciwy. Czarne jest czarne, białe jest białe i za każdym razem Mourinho powie ci to prosto w twarz - stwierdził Stanković.
Portugalczyk na pierwszej rozmowie z Serbem wyjaśnił mu, czego od niego oczekuje. Piłkarz wcale nie był kandydatem do odejścia. - W pierwszym dniu pracy Mourinho jasno mi powiedział: Nie jesteś dla mnie problemem, ale jednym rozwiązaniem więcej. Jednak chcę widzieć cię grającego tak, jak za czasów w Lazio. Nie powiedział mi: Liczę na ciebie, ale: Jesteś częścią mojej drużyny. To mi wystarczyło. Wiedziałem, że jestem na równi z innymi - zauważył zawodnik.
Pod wodzą Portugalczyka Nerazuzrri z Mediolanu radzą sobie całkiem dobrze. Po początkowych problemach drużyna zdaje się powracać do dobrej dyspozycji. Ostatni, wygrany 4:0 mecz ligowy z Romą pokazuje, że zespół jest na właściwej drodze. Stanković zapewnia jednak, że tamten mecz to już historia. Teraz liczy się to, co tu i teraz. - Tak, jak mówi Mourinho, to co się zdarzyło wczoraj, to już przeszłość. Teraz liczy się następny mecz, z Anorthosis. Nastawia nas do niego tak, jakby to było najważniejsze starcie w sezonie - zakończył.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)