Dużo niewiadomych w składzie Lecha Poznań na mecz z Pogonią Szczecin
Kto zastąpi w składzie Lecha wykartkowanego Łukasza Teodorczyka? Czy Mateusz Możdżeń wróci do podstawowej jedenastki? Pytań o personalia przed meczem z Pogonią jest więcej.
W piątkowy wieczór zarówno Pogoń, jak i Kolejorz będą osłabione brakiem kilku wykartkowanych piłkarzy. W ekipie gości nie zobaczymy Łukasza Teodorczyka, Barry'ego Douglasa i Karola Linettego. Z kolei Dariusz Wdowczyk nie będzie mógł skorzystać z Macieja Dąbrowskiego i Adama Frączczaka. Czyje osłabienia okażą się bardziej dotkliwe? - Na to pytanie odpowie sam mecz. Po 90 minutach przekonamy się, którzy z tych zawodników są bardziej kluczowi dla swoich ekip. Absencje na tym etapie rozgrywek nie są niczym nienormalnym. Za nami już ponad dwadzieścia kolejek i to jest moment, w którym o pozycji w tabeli zaczyna decydować ławka rezerwowych - dodał opiekun poznaniaków.
W ubiegłą niedzielę w wyjściowej jedenastce poznaniaków zabrakło Mateusza Możdżenia, który jest najlepszym egzekutorem stałych fragmentów prawą nogą w Lechu. Czy szkoleniowcowi nie jest żal trzymać takiego zawodnika na ławce? - Cóż... Gdyby w futbolu można było robić zmiany siatkarskie, to tacy piłkarze wchodziliby na boisko w dowolnej chwili, a grać by pewnie mogli nawet do 50. roku życia. Mateusza mogę tylko chwalić, bo poświęca temu elementowi mnóstwo czasu i efekty są naprawdę dobre - stwierdził Rumak, nie mówiąc jednak nic na temat ewentualnego występu Możdżenia w Szczecinie.
W piątek szansę na oficjalny debiut w zespole wicemistrza Polski będzie mieć Paulus Arajuuri. Fina z powodu urazu brakowało w kadrze na pojedynek ze Śląskiem. Wrócił już jednak do pełni sił.