Dramat bramkarza Górnika. Omal nie stracił oka!

Po nieco ponad godzinie gry w 112. szlagierze T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem Zabrze a Legią Warszawa bramkarz śląskiej drużyny, Pavels Steinbors przy interwencji zderzył się głowami z obrońcą swojego zespołu, Antonim Łukasiewiczem. Łotewski golkiper plac gry opuścił na noszach i został zmieniony przez Grzegorza Kasprzika.

Bezpośrednio z boiska bramkarz zabrzańskiej drużyny został odwieziony do szpitala w Katowicach, gdzie został poddany szczegółowym badaniom. Pierwsze diagnozy wskazywały na to, że w wyniku starcia pękła kość jarzmowa gracza drużyny z Roosevelta. Szczegółowe badania wskazały jednak, że ucierpiał także oczodół piłkarza.

Kontuzja była o tyle niebezpieczna, że pogruchotana kość oczodołu mogła uszkodzić gałkę oczną Steinborsa. Szczęśliwie jednak oko piłkarza nie ucierpiało i w szpitalu oczekuje on na zabieg operacyjny. Przejść ma go w poniedziałek, a następnie czeka go dłuższa niż pierwotnie zakładano przerwa. Najpewniej w tym sezonie Łotysz nie wróci już na boisko.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Umowa Steinborsa z Górnikiem obowiązuje do 30 czerwca 2015 roku. Jesienią jednak zawodnik dawał włodarzom śląskiego klubu sygnały jakoby nosił się z zamiarem odejścia z klubu po zakończeniu sezonu.

Bramkarzowi Górnika Zabrze pękła czaszka. Tej wiosny już nie zagra?