2 
W każdej z ostatnich jedenastu edycji Ligi Mistrzów Real Madryt awansował do fazy pucharowej, ale nie potrafił dotrzeć do finału. Królewscy czterokrotnie żegnali się z rywalizacją w półfinale, a aż sześć razy odpadali już w walce o ćwierćfinał. Tym razem przejście do czołowej "8" nie powinno sprawić zespołowi Carlo Ancelottiego kłopotów, gdyż jego pierwszym rywalem będzie znacznie słabsze kadrowo Schalke 04 Gelsenkirchen. W kolejnych rundach Los Blancos nie unikną już jednak potentatów.
Jak przekonuje Raul Gonzalez, w tym sezonie jego były zespół ma wyjątkowo duże szanse, by po raz pierwszy do 2002 roku sięgnąć po Puchar Europy. - Real gra naprawdę bardzo dobrze i uważam, że znajduje się w najwyższej formie od lat - ocenia legenda klubu z Santiago Bernabeu. - Bezapelacyjnym liderem zespołu jest Cristiano Ronaldo, który ma najlepszy okres w całej karierze. Jego osiągnięcia i statystyki robią ogromne wrażenie. W linii pomocy kluczowy jest Xabi Alonso, a drużyna ma także inne wielkie osobowości jak Iker Casillas czy Sergio Ramos - analizuje 36-latek.
Drużyna Ancelottiego wygrała do tej pory 33 spotkania, 5-krotnie zanotowała remis i doznała tylko dwóch porażek - z Atletico Madryt i FC Barceloną. Real prowadzi w tabeli Primera Division, a w kwietniu wystąpi w finale Pucharu Króla. - Byłoby wspaniale cieszyć się z potrójnej korony. Mamy świadomość, że będzie bardzo ciężko, jednak wierzę, że 25 maja przeczytamy w nagłówkach gazet, iż Real zdobył wszystkie możliwe trofea - mówi Iker Casillas. Największym atutem Realu może okazać się nie skuteczność pod bramką rywala, ale znakomita dyspozycja formacji obronnej. W tym sezonie madrytczykom już 20 razy udało się zachować czyste konto.
Jak daleko w Lidze Mistrzów dotrze Real Madryt? 
