Na ławkę rezerwowych wrócił po jednym meczu nieobecności Mesut Oezil. Arsene Wenger po spotkaniu z Sunderlandem uznał, że zwycięskiego składu nie zmienia się i liczył na kolejny komplet punktów ze Stoke City. Jednak już przed pojedynkiem na Britannia Stadium Wenger przypomniał, że to bardzo niewygodny stadion z "wąskim boiskiem" oraz "odsłoniętą trybuną", która sprawia, że często silny wiatr przeszkadza w grze w piłkę. Przekonał się o tym choćby Artur Boruc.
Kanonierzy zagrali bardzo słaby mecz. Bo jak inaczej określić to, gdy kandydat do mistrzostwa Anglii oddaje ledwie 10 strzałów, a tylko dwa lecą w światło bramki i wywalcza ledwie cztery rzuty rożne? W decydującej akcji, w samej końcówce, zawiódł wprowadzony Yaya Sanogo. Francuz w dogodnej sytuacji uderzył wysoko nad bramką. Arsenal gola stracił po rzucie karnym. Laurent Koscielny zagrał piłkę ręką, a Wojciech Szczęsny nie zatrzymał strzału Jonathana Waltersa.
W swoim debiucie na ławce trenerskiej Felix Magath nie miał łatwego zadania. Fulham Londyn podejmowało lidera Chelsea Londyn. O ile do przerwy wynik mógł być zadowalający dla gospodarzy (remis 0:0), to po przerwie The Blues pokazali, że są głównym kandydatem do mistrzostwa Anglii. Andre Schuerrle w 16 minut zdobył trzy bramki i wrócił do łask Jose Mourinho. Niemiec na początku sezonu grał dużo częściej niż w ostatnich tygodniach. Fulham za sprawą Johna Heitingi uzyskało honorowe trafienie. Chelsea wygrała 3:1 i ma cztery punkty więcej od Arsenalu.
Wyniki sobotnich meczów 28. kolejki Premier League:
Everton - West Ham United 1:0 (0:0)
1:0 - Lukaku 81'
Fulham Londyn - Chelsea Londyn 1:3 (0:0)
0:1 - Schurrle 52'
0:2 - Schurrle 65'
0:3 - Schurrle 68'
1:3 - Heitinga 74'
Hull City - Newcastle United 1:4 (0:2)
0:1 - Sissoko 10'
0:2 - Remy 42'
1:2 - Davies 46'
1:3 - Sissoko 55'
1:4 - Anita 90'
Stoke City - Arsenal Londyn 1:0 (0:0)
1:0 - Walters (k.) 76'