Puchar UEFA: Ajax przegrał z Aston Villą, zwycięstwo Milanu

Lech Poznań w 1. kolejce fazy grupowej UEFA CUP pauzował, a grupowi rywale Kolejorza i nie tylko rozgrywali swoje mecze. Zespoły CSKA Moskwa i AS Nancy pewnie zwyciężyły po 3:0, AC Milan ograł Heerenveen 3:1, Sampdoria pokonała 2:1 Partizan, Udinese 2:0 z Tottenhamem, a Sevilla 2:0 Stuttgart. Rozczarował Ajax, który uległ 1:2 Aston Villi. Ponadto FC Kopenhaga musiała uznać wyższość Saint Etienne, a Racing Santander przegrał z Twente Enschede.

Grupa A:

Schalke 04 Gelsenkirchen nie zawiodło. Trzeci zespół poprzedniego sezonu Bundesligi nie dał żadnych szans Paris Saint Germain i już do przerwy prowadził 2:0. W 12. minucie prowadzenie gospodarzom samobójczym strzałem dał Mabiala, a w 39. na 2:0 po kapitalnym strzale podwyższył Kevin Kuranyi. W 69. za sprawą Harima Altintopa było już 3:0. Goście zdołali odpowiedzieć już w doliczonym czasie gry trafieniem Chantoma. W drugim spotkaniu tej grupy FC Twente Enschede dzięki Danneboomowi ograło hiszpański Racing Santander.

Schalke 04 Gelsenkirchen - Paris Saint Germain 3:1 (2:0)

1:0 - Mabiala (sam.) 12'

2:0 - Kuranyi 39'

3:0 - Altintop 69'

3:1 - Chantome 90'

FC Twente Enschede - Racing Santander 1:0 (1:0)

1:0 - Danneboom 6'

Grupa B:

Olympiakos Pireus Michała Żewłakowa przegrał na wyjeździe z Galatasaray Stambuł 0:1. Decydujący cios zadał w 25. Harry Kewell. Jeśli chodzi o Polaka, to zagrał on przez pełne 90 minut. Podziałem punktów zakończyła się potyczka Herthy Berlin z Benfiką Lizbona. W 51. goście objęli prowadzenie dzięki Di Marii, a w 74. do wyrównania doprowadził Pantelić. Łukasz Piszczek nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.

Galatasaray Stambuł - Olympiakos Pireus 1:0 (1:0)

1:0 - Kewell 25'

Hertha Berlin - Benfica Lizbona 1:1 (0:0)

0:1 - Di Maria 51'

1:1 - Pantelić 74'

Grupa C:

Zwycięstwa odniosły zespoły FC Sevilli i Sampdorii Genui. Hiszpanie rozstrzygnęli losy rywalizacji z VfB Stuttgartem na swoją korzyść w zaledwie 60 sekund, bowiem w 15. gola na 1:0 zdobył Romaric, a po chwili wynik starcia ustalił Renato. W drugiej konfrontacji Sampa z problemami, ale pokonała Partizan Belgrad. Dorianii objęli prowadzenie w 20. dzięki Bonazzoliemu, lecz przed przerwą do wyrównania zdołał doprowadzić Diarra. Dessena dał jednak podopiecznym Waltera Mazzarriego cenne trzy punkty.

FC Sevilla - VfB Stuttgart 2:0 (2:0)

1:0 - Romaric 15'

2:0 - Renato 16'

Partizan Belgrad - Sampdoria Genua 1:2 (1:1)

0:1 - Bonazzoli 20'

1:1 - Diarra 34'

1:2 - Dessena 55'

Grupa D:

W jednym z najciekawszych meczów 1. kolejki fazy grupowej Pucharu UEFA Udinese Calcio pokonało na stadionie Friulii 2:0 Tottenham Hotspur. Gospodarze objęli prowadzenie w 24. minucie dzięki Antonio Di Natale, który wykorzystał rzut karny. W 57. O'Hara zobaczył czerwoną kartkę i od tego momentu goście grali w dziesiątkę. W samej końcówce na 2:0 podwyższył Simone Pepe. Do bardzo emocjonującego starcia doszło w Zagrzebiu. Miejscowe Dinamo objęło prowadzenie już w 3. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Mandzukić. W 23. samobójczym golem do wyrównania doprowadził Carlos, a w 78. Janssen dał prowadzenie przyjezdnym. Po tym trafieniu jednak gospodarze rzucili się do ataku i dzięki Balabanowi oraz Vrdoljakowi to oni odnieśli zwycięstwo. Do 87. minuty grał Arkadiusz Radomski.

Udinese Calcio - Tottenham Hotspur 2:0 (1:0)

1:0 - Di Natale (k.) 24'

2:0 - Pepe 86'

Czerwona kartka: O'Hara 57' (Tottenham).

Dinamo Zagrzeb - NEC Nijmegen 3:2 (1:1)

1:0 - Mandzukić 3'

1:1 - Carlos (sam.) 23'

1:2 - Janssen 78'

2:2 - Balaban 81'

3:2 - Vrdoljak 84'

Grupa E:

Bardzo dobre zawody rozegrał uznawany za faworyta UEFA CUP AC Milan, który nie dał żadnych szans SC Heerenveen. Rossoneri objęli prowadzenie już w 19. minucie po samobójczym trafieniu Jong-a Pina, a po 240 sekundach na 2:0 podwyższył Gennaro Gattuso. W 69. dzięki Filippo Inzaghiemu było 3:0, a w 85. z rzutu karnego gola strzelił Pranjić, zdobywając tym samym honorowego gola dla ekipy z Eredivisie. Liderem grupy został Sporting Braga, który rozbił 3:0 angielskie Portsmouth. Aguiar, Cuesta i Alan dali Portugalczykom bardzo ważne trzy oczka.

SC Heerenveen - AC Milan 1:3 (0:2)

0:1 - Jong-a Pin 19'

0:2 - Gattuso 23'

0:3 - F. Inzaghi 69'

1:3 - Pranjić (k.) 85'

Sporting Braga - Portsmouth 3:0 (2:0)

1:0 - Aguiar 8'

2:0 - Cuesta 46'

3:0 - Alan 87'

Grupa F:

Hamburger SV, który rozgrywa znakomity sezon, zgodnie z przewidywaniami pokonał na wyjeździe 2:1 Żilinę. Lider Bundesligi do przerwy prowadził różnicą dwóch bramek dzięki Petriciowi i Oliciowi. Po zmianie stron dla miejscowych trafił Rilke, ale na więcej już ich stać nie było. W drugiej konfrontacji, która była jedną z najciekawszych spośród wszystkich 1. kolejki fazy grupowej Pucharu UEFA Aston Villa wygrało 2:1 z Ajaksem Amsterdam. Anglicy objęli prowadzenie w 8. minucie po strzale Laursena, ale w 22. na 1:1 trafił Vermealen. Gol z 45. Barry'ego dał miejscowym ważne zwycięstwo.

Żilina - Hamburger SV 1:2 (0:2)

0:1 - Petrić 15'

0:2 - Olić 44'

1:2 - Rilke 69'

Aston Villa - Ajax Amsterdam 2:1 (2:1)

1:0 - Laursen 8'

1:1 - Vermaelen 22'

2:1 - Barry 45'

Grupa G:

W tej grupie w obu starciach doszło do niespodzianek. FC Kopenhaga uległa na własnym terenie 1:3 Saint Etienne, natomiast Rosenborg Trondheim tylko bezbramkowo zremisował z Clubem Brugge. Jeśli chodzi o pierwsze spotkanie, to ekipa z Ligue 1 już do przerwy prowadziła 2:0 dzięki Gomisowi i Perrinowi, ale wynik mógł być inny, gdyż w ekipie gospodarzy rzutu karnego nie wykorzystał Nordstrand. Po zmianie stron na listę strzelców wpisał się Santin, który strzałem z jedenastu metrów dał Duńczykom nadzieję na korzystny rezultat. Trafienie Payeta jednak spowodowało, iż doprowadzenie do wyrównania stało się dla nich niemożliwe.

FC Kopenhaga - Saint Etienne 1:3 (0:2)

0:1 - Gomis 2'

0:2 - Perrin 37'

1:2 - Santin (k.) 59'

1:3 - Payet 65'

Inne wydarzenia: Nordstrand (Kopenhaga) w 4. minucie nie wykorzystał rzutu karnego.

Rosenborg Trondheim - Club Brugge 0:0

Grupa H:

W grupie poznańskiego Lecha pewne zwycięstwa odnosili gospodarze. CSKA Moskwa nie dało żadnych szans Deportivo La Corunii i już po 12 minutach gry prowadziło 2:0, dzięki dwóm bramkom Dżegewa. Po zmianie stron triumf gospodarzy przypieczętował Vagner Love. W takim samym stosunku bramkowym AS Nancy ograło Feyenoord Rotterdam. Wszystkie bramki padły w drugiej odsłonie, a worek rozwiązał się w 48. za sprawą Zerki. Później na listę strzelców wpisali się jeszcze Feret i Helder.

CSKA Moskwa - Deportivo La Coruna 3:0 (2:0)

1:0 - Dżegoew 9'

2:0 - Dżegoew 12'

3:0 - Love 60'

AS Nancy - Feyenoord Rotterdam 3:0 (0:0)

1:0 - Zerka 48'

2:0 - Feret 54'

3:0 - Helder 85'.

Źródło artykułu: