Grupa A:
Schalke 04 Gelsenkirchen nie zawiodło. Trzeci zespół poprzedniego sezonu Bundesligi nie dał żadnych szans Paris Saint Germain i już do przerwy prowadził 2:0. W 12. minucie prowadzenie gospodarzom samobójczym strzałem dał Mabiala, a w 39. na 2:0 po kapitalnym strzale podwyższył Kevin Kuranyi. W 69. za sprawą Harima Altintopa było już 3:0. Goście zdołali odpowiedzieć już w doliczonym czasie gry trafieniem Chantoma. W drugim spotkaniu tej grupy FC Twente Enschede dzięki Danneboomowi ograło hiszpański Racing Santander.
Schalke 04 Gelsenkirchen - Paris Saint Germain 3:1 (2:0)
1:0 - Mabiala (sam.) 12'
2:0 - Kuranyi 39'
3:0 - Altintop 69'
3:1 - Chantome 90'
FC Twente Enschede - Racing Santander 1:0 (1:0)
1:0 - Danneboom 6'
Grupa B:
Olympiakos Pireus Michała Żewłakowa przegrał na wyjeździe z Galatasaray Stambuł 0:1. Decydujący cios zadał w 25. Harry Kewell. Jeśli chodzi o Polaka, to zagrał on przez pełne 90 minut. Podziałem punktów zakończyła się potyczka Herthy Berlin z Benfiką Lizbona. W 51. goście objęli prowadzenie dzięki Di Marii, a w 74. do wyrównania doprowadził Pantelić. Łukasz Piszczek nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.
Galatasaray Stambuł - Olympiakos Pireus 1:0 (1:0)
1:0 - Kewell 25'
Hertha Berlin - Benfica Lizbona 1:1 (0:0)
0:1 - Di Maria 51'
1:1 - Pantelić 74'
Grupa C:
Zwycięstwa odniosły zespoły FC Sevilli i Sampdorii Genui. Hiszpanie rozstrzygnęli losy rywalizacji z VfB Stuttgartem na swoją korzyść w zaledwie 60 sekund, bowiem w 15. gola na 1:0 zdobył Romaric, a po chwili wynik starcia ustalił Renato. W drugiej konfrontacji Sampa z problemami, ale pokonała Partizan Belgrad. Dorianii objęli prowadzenie w 20. dzięki Bonazzoliemu, lecz przed przerwą do wyrównania zdołał doprowadzić Diarra. Dessena dał jednak podopiecznym Waltera Mazzarriego cenne trzy punkty.
FC Sevilla - VfB Stuttgart 2:0 (2:0)
1:0 - Romaric 15'
2:0 - Renato 16'
Partizan Belgrad - Sampdoria Genua 1:2 (1:1)
0:1 - Bonazzoli 20'
1:1 - Diarra 34'
1:2 - Dessena 55'
Grupa D:
W jednym z najciekawszych meczów 1. kolejki fazy grupowej Pucharu UEFA Udinese Calcio pokonało na stadionie Friulii 2:0 Tottenham Hotspur. Gospodarze objęli prowadzenie w 24. minucie dzięki Antonio Di Natale, który wykorzystał rzut karny. W 57. O'Hara zobaczył czerwoną kartkę i od tego momentu goście grali w dziesiątkę. W samej końcówce na 2:0 podwyższył Simone Pepe. Do bardzo emocjonującego starcia doszło w Zagrzebiu. Miejscowe Dinamo objęło prowadzenie już w 3. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Mandzukić. W 23. samobójczym golem do wyrównania doprowadził Carlos, a w 78. Janssen dał prowadzenie przyjezdnym. Po tym trafieniu jednak gospodarze rzucili się do ataku i dzięki Balabanowi oraz Vrdoljakowi to oni odnieśli zwycięstwo. Do 87. minuty grał Arkadiusz Radomski.
Udinese Calcio - Tottenham Hotspur 2:0 (1:0)
1:0 - Di Natale (k.) 24'
2:0 - Pepe 86'
Czerwona kartka: O'Hara 57' (Tottenham).
Dinamo Zagrzeb - NEC Nijmegen 3:2 (1:1)
1:0 - Mandzukić 3'
1:1 - Carlos (sam.) 23'
1:2 - Janssen 78'
2:2 - Balaban 81'
3:2 - Vrdoljak 84'
Grupa E:
Bardzo dobre zawody rozegrał uznawany za faworyta UEFA CUP AC Milan, który nie dał żadnych szans SC Heerenveen. Rossoneri objęli prowadzenie już w 19. minucie po samobójczym trafieniu Jong-a Pina, a po 240 sekundach na 2:0 podwyższył Gennaro Gattuso. W 69. dzięki Filippo Inzaghiemu było 3:0, a w 85. z rzutu karnego gola strzelił Pranjić, zdobywając tym samym honorowego gola dla ekipy z Eredivisie. Liderem grupy został Sporting Braga, który rozbił 3:0 angielskie Portsmouth. Aguiar, Cuesta i Alan dali Portugalczykom bardzo ważne trzy oczka.
SC Heerenveen - AC Milan 1:3 (0:2)
0:1 - Jong-a Pin 19'
0:2 - Gattuso 23'
0:3 - F. Inzaghi 69'
1:3 - Pranjić (k.) 85'
Sporting Braga - Portsmouth 3:0 (2:0)
1:0 - Aguiar 8'
2:0 - Cuesta 46'
3:0 - Alan 87'
Grupa F:
Hamburger SV, który rozgrywa znakomity sezon, zgodnie z przewidywaniami pokonał na wyjeździe 2:1 Żilinę. Lider Bundesligi do przerwy prowadził różnicą dwóch bramek dzięki Petriciowi i Oliciowi. Po zmianie stron dla miejscowych trafił Rilke, ale na więcej już ich stać nie było. W drugiej konfrontacji, która była jedną z najciekawszych spośród wszystkich 1. kolejki fazy grupowej Pucharu UEFA Aston Villa wygrało 2:1 z Ajaksem Amsterdam. Anglicy objęli prowadzenie w 8. minucie po strzale Laursena, ale w 22. na 1:1 trafił Vermealen. Gol z 45. Barry'ego dał miejscowym ważne zwycięstwo.
Żilina - Hamburger SV 1:2 (0:2)
0:1 - Petrić 15'
0:2 - Olić 44'
1:2 - Rilke 69'
Aston Villa - Ajax Amsterdam 2:1 (2:1)
1:0 - Laursen 8'
1:1 - Vermaelen 22'
2:1 - Barry 45'
Grupa G:
W tej grupie w obu starciach doszło do niespodzianek. FC Kopenhaga uległa na własnym terenie 1:3 Saint Etienne, natomiast Rosenborg Trondheim tylko bezbramkowo zremisował z Clubem Brugge. Jeśli chodzi o pierwsze spotkanie, to ekipa z Ligue 1 już do przerwy prowadziła 2:0 dzięki Gomisowi i Perrinowi, ale wynik mógł być inny, gdyż w ekipie gospodarzy rzutu karnego nie wykorzystał Nordstrand. Po zmianie stron na listę strzelców wpisał się Santin, który strzałem z jedenastu metrów dał Duńczykom nadzieję na korzystny rezultat. Trafienie Payeta jednak spowodowało, iż doprowadzenie do wyrównania stało się dla nich niemożliwe.
FC Kopenhaga - Saint Etienne 1:3 (0:2)
0:1 - Gomis 2'
0:2 - Perrin 37'
1:2 - Santin (k.) 59'
1:3 - Payet 65'
Inne wydarzenia: Nordstrand (Kopenhaga) w 4. minucie nie wykorzystał rzutu karnego.
Rosenborg Trondheim - Club Brugge 0:0
Grupa H:
W grupie poznańskiego Lecha pewne zwycięstwa odnosili gospodarze. CSKA Moskwa nie dało żadnych szans Deportivo La Corunii i już po 12 minutach gry prowadziło 2:0, dzięki dwóm bramkom Dżegewa. Po zmianie stron triumf gospodarzy przypieczętował Vagner Love. W takim samym stosunku bramkowym AS Nancy ograło Feyenoord Rotterdam. Wszystkie bramki padły w drugiej odsłonie, a worek rozwiązał się w 48. za sprawą Zerki. Później na listę strzelców wpisali się jeszcze Feret i Helder.
CSKA Moskwa - Deportivo La Coruna 3:0 (2:0)
1:0 - Dżegoew 9'
2:0 - Dżegoew 12'
3:0 - Love 60'
AS Nancy - Feyenoord Rotterdam 3:0 (0:0)
1:0 - Zerka 48'
2:0 - Feret 54'
3:0 - Helder 85'.