Gospodarze ruszyli z animuszem do boju, a akcje kreowali głównie prawą stroną boiska. W 9. minucie Adam Cieśliński przedarł się, minął obrońcę i mocno uderzył z 14 metrów, lecz minimalnie spudłował. Kolejarz pierwszy strzał oddał w 12. minucie, ale Łukasz Bocian nie popisał się celnością przy próbie z 17 metrów. Po chwili nieco lepiej spisał się Tomasz Chałas, który trafił w światło bramki, co jednak nie sprawiło problemów bramkarzowi.
W dalszej fazie obie ekipy stwarzały sobie sytuacje, ale nie potrafiły ich wykorzystać. Blisko szczęścia był w 34. minucie Marcin Staniek. Po wrzutce Marcina Smolińskiego uderzył głową minimalnie nad bramką. 60 sekund przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Olimpia Grudziądz miała najlepszą okazję. Robert Szczot ograł Cheikh'a Niane, dośrodkował w szesnastkę, a uderzenie Macieja Kowalczyka z linii bramkowej wybił Witold Cichy.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Po zmianie stron gospodarze nie poprzestawali w atakach na bramkę Łukasza Radlińskiego. W 50. minucie Maciej Rogalski wrzucił w pole karne, a Adam Cieśliński główkował ponad poprzeczką. Kolejarz też próbował i chwilę wcześniej Michał Gryźlak strzelał z woleja, a piłka nie trafiła w światło bramki.
Olimpia była zdeterminowana, by strzelić choć jedną bramkę. Niebezpiecznie zrobiło się w 64. minucie. Rykoszet po wrzutce Adama Banasiaka mógł dać gola drużynie Dariusza Kubickiego, lecz golkiper przyjezdnych umiejętnie sparował futbolówkę nad poprzeczkę. 12 minut przed końcem strzał Rogalskiego trafił w boczną siatkę, ale w 84. minucie piłkarze z Grudziądza mogli cieszyć się prowadzeniem. Dośrodkowanie Marcina Smolińskiego na bramkę zamienił Adam Cieśliński, bardzo dobrze uderzając głową. Kolejarz grał już wtedy w dziesiątkę, bo w 80. minucie z boiska wyleciał Bartłomiej Smuczyński.
Wynik mógł się jeszcze zmienić. Najpierw Konrad Kaczmarek uderzył wprost w ręce Łukasza Radlińskiego, a strzał Marcina Smolińskiego trafił w obrońcę. Goście odpowiedzieli próbą Marcina Stefanika, ale piłka po rykoszecie minęła bramkę.
W ostatniej akcji meczu grudziądzanie mogli podwyższyć. Adam Cieśliński zagrał do wychodzącego na dobrą pozycję Dariusza Gawęckiego, który założył siatkę golkiperowi Kolejarza, ale w ostatniej chwili sytuację uratował obrońca.
Na sześć ligowych potyczek tych drużyn, Olimpia wygrała aż pięciokrotnie, a w jednym przypadku padł remis.
Olimpia Grudziądz - Kolejarz Stróże 1:0 (0:0)
1:0 - Adam Cieśliński 84'
Składy:
Olimpia: Bartosz Fabiniak - Robert Pisarczuk, Michał Łabędzki, Marcin Staniek, Adam Banasiak (82' Konrad Kaczmarek) - Dariusz Kłus, Marcin Smoliński, Maciej Rogalski (65' Piotr Ruszkul), Robert Szczot - Adam Cieśliński, Maciej Kowalczyk (76' Dariusz Gawęcki).
Kolejarz: Łukasz Radliński - Witold Cichy (86' Paweł Leśniak), Krzysztof Markowski, Cheikh Tidiane Niane, Dariusz Walęciak - Michał Gryźlak (76' Marcin Majchrzak), Marcin Stefanik, Łukasz Bocian, Wojciech Trochim, Bartłomiej Smuczyński - Tomasz Chałas (61' Kamil Adamek).
Żółte kartki: Bartłomiej Smuczyński (Kolejarz).
Czerwona kartka: Bartłomiej Smuczyński /80' - za drugą żółtą/ (Kolejarz).
Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).